Ambasador Rosji: Moskwa nie grozi Polsce, nie groziła i nie ma zamiaru grozić

- To, że Stany Zjednoczone czy Unia Europejska nie zgadzają się z nami, nie oznacza, iż nie mamy racji. My jesteśmy głęboko przekonani, że mamy rację - stwierdził w programie "Świat" w TVN24 Biznes i Świat ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew, komentując konflikt na wschodzie Ukrainy. Dyplomata przekonywał również, że Rosja nie stanowi dla Polski żadnego zagrożenia, a obawy krajów bałtyckich są nieuzasadnione. - W jakim celu Rosja miałaby je atakować? - pytał.

"Komorowski mocno śpi zimowym snem"

- Do podsumowania kadencji dojdzie przy urnach wyborczych. Prezydent zapłaci za senną kampanię i senną kadencję - powiedział w "Faktach po Faktach" Adam Bielan z Polski Razem.

"Jeździli za mną". Czy i kto rozpracowywał szefów specsłużb?

Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego potwierdził podczas posiedzenia sejmowej speckomisji, że on i rzecznik CBA byli obserwowani. - Paweł Wojtunik nie powiedział, kogo podejrzewa, ale opisał samochody, które jeździły za nim i Jackiem Dobrzyńskim – mówią nieoficjalnie dziennikarzom portalu tvn24.pl posłowie z sejmowej komisji. Miało to mieć związek z aferą podsłuchową.

Wyjazd z psem tylko za pozwoleniem. Przez wściekliznę

"Uwaga wścieklizna – obszar zagrożony" – takie tabliczki pojawiły się niemal w całym Szczecinie. Miasto chcąc zapobiec rozpowszechnianiu się choroby wprowadziło liczne obostrzenia dla mieszkańców i ich pupili. I tak: koty mają siedzieć w domach, a psy wychodzić na spacer tylko na smyczy, zaś dalszą podróż z czworonogiem należy już zgłosić Powiatowemu Lekarzowi Weterynarii.

Zyskują i PiS, i PO, ale Prawo i Sprawiedliwość więcej. Partia Korwin-Mikkego przed ludowcami

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w przyszłą niedzielę, 35 proc. badanych głosowałoby na Prawo i Sprawiedliwość. Na nieznacznie skromniejsze, 34-procentowe poparcie mogłaby liczyć Platforma Obywatelska. Tak w każdym razie wynika z deklaracji składanych w sondażu Millward Brown dla TVN24. W połowie lutego główni konkurenci także "szli na remis", ale wtedy minimalnie górą była Platforma.

Wardęga skazany za film. "Przecież miałem spodenki"

Słynny vloger Sylwester Wardęga został skazany na prace społeczne za jeden ze swoich filmów. Sąd wymierzył mu taką karę za "nieobyczajny wybryk" i zakłócenie spokoju i porządku publicznego na terenie warszawskiej galerii handlowej.

MSZ wysyła notę protestacyjną. "Nie wiedzieliśmy o liście Polaków objętych zakazem wjazdu"

- W nocie dyplomatycznej MSZ wyraża protest w związku z niewpuszczeniem marszałka Senatu Bogdana Borusewicza na pogrzeb Borysa Niemcowa - powiedział rzecznik resortu Marcin Wojciechowski. - Podkreślamy, że marszałek Borusewicz chciał oddać hołd w imieniu Polski i Polaków wybitnemu rosyjskiemu politykowi - poinformował, dodając, że MSZ nie otrzymało listy Polaków objętych zakazem wjazdu w ramach retorsji za objęcie sankcjami rosyjskich urzędników państwowych.

Sejm uczcił uchwałą pamięć Borysa Niemcowa

Posłowie jednogłośnie przyjęli uchwałę oddająca hołd Borysowi Niemcowowi, rosyjskiemu opozycjoniście, zamordowanemu w piątek w Moskwie. Marszałek Sejmu Radosław Sikorski przyznał we wtorek, że jest osobiście wstrząśnięty zabójstwem Niemcowa.

"Ogórek rośnie, Dudzie rośnie, Komorowski ma tendencję odwrotną"

Urzędujący prezydent Bronisław Komorowski to zastój, a Andrzej Duda to rozwój - w taki sposób opozycja komentuje najnowszy sondaż Millward Brown dla TVN24. Wynika z niego, że w wyborach prezydenckich możliwa jest druga tura, w której Bronisław Komorowski o reelekcję zawalczyłby z kandydatem PiS, Andrzejem Dudą.

Chodnik donikąd, czyli jak urzędnicy chcieli pomóc choremu łodzianinowi

Miała być pomoc w wydostaniu się z własnego podwórka, wyszło budowalne kuriozum. Urzędnicy zaczęli budować chodnik, po którym jeżdżący na wózku pan Leszek miał dojechać do ulicy bez brodzenia w błocie. Chodnik jednak urywa się trzydzieści metrów od ulicy. Dlaczego? Przez "problemy administracyjne".

Atak zimy sparaliżował Śląsk. "Sytuacja jest już opanowana"

Zima na kilka godzin sparaliżowała drogi województwa śląskiego. W nocy spadło tyle śniegu, że od rana w wielu miejscach tworzyły się korki, a autobusy i tramwaje jeździły z opóźnieniem. Dojazd do pracy zajmował nawet kilka godzin. Policja odnotowała ok. 60 kolizji.

600 tys. zł i 3 proc. od sprzedanych biletów. Nowe zarzuty dla byłego wiceprezesa PZPS

600 tys. zł w gotówce oraz 3 proc. od sprzedanych biletów na mistrzostwa świata w siatkówce – zdaniem prokuratury taka była korupcyjna umowa między Arturem P. a firmami ochraniającymi i sprzedającymi bilety, w zamian za zawarte kontrakty z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej. Prokuratura zmieniła i uzupełniła w poniedziałek zarzuty byłemu wiceprezesowi Związku.

Borusewicz napisał list: nie jesteśmy antyrosyjscy, ale nie godzimy się na agresywną wojnę

"Swoją obecnością na pogrzebie chciałem pokazać Rosjanom, że Polacy nie są antyrosyjscy, nie są wrogami demokratycznej Rosji"- napisał marszałek Senatu Bogdan Borusewicz w liście do rodziny, przyjaciół oraz uczestników uroczystości pogrzebowych Borysa Niemcowa. Podkreślił, że chciał też zamanifestować, że Polacy "nie zgadzają się, aby Rosja była państwem rewizjonistycznym, prowadziła agresywną wojnę, podważała ład europejski."

"Afront i policzek wobec państwa polskiego"

- Źle potraktowano państwo polskie, odmawiając wjazdu do Rosji całej polskiej delegacji, której przewodniczył marszałek Bogdan Borusewicz - powiedział w TVN24 Marcin Zaborowski, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. On także nie dostał zgody na przyjazd na pogrzeb Borysa Niemcowa. Zdaniem byłego dyplomaty Wojciecha Piekarskiego można było przewidzieć taką decyzję, bo pogrzeb Niemcowa jest "kłopotliwy" dla Putina.

"Rosja przekroczyła kolejną granicę. Powinniśmy uderzyć ręką w stół"

Do tej pory pogrzeb był wyłączony z polityki, ale Rosjanie przekroczyli kolejną granicę - powiedział w "Jeden na jeden" Paweł Kowal z Polski Razem. Skomentował w ten sposób to, że władze rosyjskie odmówiły marszałkowi Senatu Bogdanowi Borusewiczowi wjazdu do Rosji, gdzie miał uczestniczyć w pogrzebie Borysa Niemcowa

Bliźnięta zmarły tuż przed porodem. Prawo nie pozwala ukarać winnych?

Dokładnie przed rokiem miało miejsce głośne wydarzenie z Włocławka, gdzie tuż przed porodem zmarły nienarodzone bliźnięta. Kontrola ministerstwa zdrowia od razu potwierdziła, że doszło do wielu nieprawidłowości, ale do dziś nie wskazano winnych. Prokuratura rok czeka już na opinię biegłych i nawet jeśli się doczeka, to konsekwencji dla nikogo i tak raczej nie będzie, bo zgodnie z polskim prawem nie można w takich przypadkach karać za śmierć nienarodzonego człowieka. O potrzebie zmiany prawa mówi się od dawna, ale wątpliwości w tej kwestii jest tak wiele, że na razie zamiast przepisów, mamy kolejne tragiczne scenariusze pisane przez życie. Materiał "Czarno na białym"