Boimy się alarmów, nie znamy procedur. Polacy niegotowi na zagrożenia

W Chorzowie było zagrożenie skażeniem powietrza. Służby zaczęły ostrzegać mieszkańców, ale ci i tak nie wiedzieliby, co robić, gdyby do skażenia rzeczywiście doszło. Brakuje bowiem szkoleń na wypadek kryzysowych zdarzeń, nawet dla osób mieszkających w rejonach zagrożenia. Materiał magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Biedroń: byłem szantażowany przez posłów PiS

Posłowie PiS mówili, że jak będę uległy, to Słupsk będzie miał wsparcie. My wiemy lepiej od polityków z Nowogrodzkiej czy Wiejskiej, jak zarządzać naszymi małymi ojczyznami - mówił w "Faktach po Faktach" prezydent Słupska Robert Biedroń. Ocenił także działania rządu po nawałnicy, która przeszła przez Pomorze.

Kampania wyborcza do samorządów na zgliszczach po nawałnicach? Nasza analiza

Minister publicznie łaja marszałka województwa. Premier zarzuca burmistrzyni, że niewystarczająco apelowała u wojewody o pomoc. Rzecznik rządu twierdzi, że z powodu niewystarczającej informacji od władz lokalnych państwo nie mogło odpowiednio wcześnie ruszyć z pomocą. Czy po pogodowym kataklizmie na Pomorzu rząd będzie chciał na nowo i po swojemu zbudować samorządy lokalne?

Policyjne związki: rządzący politycy tolerują przypadki agresji

Policyjni związkowcy alarmują, że rządzący politycy tolerując przypadki agresji powodują jej wzrost. - Ministrowie muszą skończyć z postawą tolerancji wobec agresywnych ruchów narodowych, nacjonalistycznych czy pseudokibiców - apeluje wiceprzewodniczący Niezależnego Samodzielnego Związku Zawodowego Policjantów Andrzej Szary.

Pacjent biegł i wybijał szyby. "Najpierw było drżenie rąk, a potem eksplozja agresji"

Zmiana jego zachowania zaskoczyła pracowników szpitala w Pabianicach (woj. łódzkie). Spokojny, 35-letni pacjent nagle stał się agresywny, wybił cztery szyby i wyskoczył przez okno z pierwszego piętra. Wcześniej groził pielęgniarce statywem od kroplówki. Jedna z przerażonych matek uciekała przed agresywnym pacjentem po korytarzu i przewróciła się z dzieckiem na rękach.

Ratują ponad 1500 zwierząt rocznie. Teraz sami potrzebują pomocy

Uratowali zające, borsuki, sarny, wiewiórki i tysiące innych zwierząt. Teraz ich praca stoi pod dużym znakiem zapytania. Fundacji Dzika Ostoja zepsuł się samochód ciężarowy, który jest niezbędny do dotarcia na interwencję i przewiezienia zwierząt. Na nowe auto potrzebują 60 tysięcy złotych.

"Policzek dla Ziobry". Budka komentuje decyzję prezydenta

- Walka w PiS będzie przybierała na sile - ocenił w rozmowie radiowej poseł PO i były minister sprawiedliwości Borys Budka. Odnosząc się do powierzenia przez prezydenta Andrzeja Dudę przygotowania reformy sądownictwa profesorowi Michałowi Królikowskiemu, stwierdził, że jest to "policzek dla ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry".

"Lansowanie się na tle wozów strażackich". Opozycja komentuje reakcję rządu

- Sytuacja, w której siedem dni ludzie są odcięci od świata, to najlepszy dowód na to, że należy wprowadzić stan klęski żywiołowej - komentował we "Wstajesz i wiesz" Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15, odnosząc się do decyzji rządu po nawałnicach. - Polityka PiS polegająca na centralizacji państwa się nie sprawdziła - dodawał Jakub Stefaniak z PSL.

Nowe ustalenia w sprawie wypadku posła Wójcikowskiego

Dwie opinie ekspertów w tej sprawie są sprzeczne. Według jednej takie uszkodzenia rzadko powstają w czasie wypadków drogowych, według drugiej nie ma podstaw do stwierdzenia udziału osób trzecich. Faktem jest, iż w aucie posła Kukiz'15 Rafała Wójcikowskiego, który zginął w wypadku w styczniu tego roku, przewód hamulcowy był uszkodzony - informuje "Rzeczpospolita", powołując się na ustalenia prokuratury.

Schetyna: system istnieje, ale obecna władza nie umie z niego korzystać

Musi być system antykryzysowy, musi być sztab, który będzie przygotowany na reakcję w takich sytuacjach. Nie było reakcji - tak w "Faktach po Faktach" ocenił działanie władz po ostatnich nawałnicach Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Według niego, odpowiedni system reagowania istnieje, ale obecna władza nie umie z niego korzystać.