Policjanci chcieli zatrzymać kierowcę do kontroli. Kiedy zbliżyli się do jego auta, ten wysiadł i uciekł. - Funkcjonariusze zauważyli, że w środku został przestraszony chłopiec. Powiedział, że wujek miał go zawieźć do szkoły i nie wie, dlaczego go zostawił – opisują policjanci. Kiedy odwieźli ośmiolatka do domu, okazało się, że jego mama jest pijana i opiekuje się jeszcze dwójką innych dzieci.