Przyjechała wieczorem nad Jezioro Strzeszyńskie, żeby pospacerować. Przy dzikiej plaży zaczepił ją mężczyzna. Zaświecił jej latarką w twarz i zapytał, co robi tu sama. Gdy ta nie udzieliła odpowiedzi, mężczyzna zrobił się agresywny. Miał zacząć szarpać kobietę, a potem bić ją pałką.