Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji finalizuje prace związane z drugim przewiertem pod Wisłą – poinformowali wodociągowcy. Trwa przyłączanie do infrastruktury naziemnej nowego rurociągu ułożonego pod dnem rzeki. Zgodnie z harmonogramem prace potrwają do końca miesiąca.
Drążenie nowego rurociągu metodą direct pipe o średnicy 1200 mm i długości prawie 800 m rozpoczęło się na początku maja. MPWiK zapewnia, że prace odbywają się zgodnie z planem i są na ukończeniu. 31 maja tarcza drążąca dotarła do punktu docelowego po lewej stronie Wisły i zakończyła pracę. - Teraz przed MPWiK włączenie nowego rurociągu do infrastruktury naziemnej. Aby tego dokonać, trzeba przeprowadzić szereg prac wykończeniowych, między innymi demontaż maszyny drążącej, wykonanie komór żelbetowych, monitoring i próby ciśnieniowe – wylicza rzecznik stołecznych wodociągowców Marek Smółka.
Zapowiada również, że zgodnie z harmonogramem prace potrwają do końca czerwca.
Równolegle powstaje jeszcze jeden (trzeci), uzupełniający, naziemny rurociąg - także i to zadanie zmierza ku końcowi. Będzie on dołączony do istniejącej infrastruktury naziemnej po obu stronach rzeki. - Uruchomienie dodatkowego rurociągu zwiększy wydajność budowanego całego układu. Powinno to skutkować dalszym ograniczaniem zrzutów przelewami burzowymi mieszaniny wód opadowych i ścieków do Wisły podczas pogody deszczowej – przekazał Smółka.
Rurociąg ten będzie działał do momentu wybudowania docelowej infrastruktury towarzyszącej nowego alternatywnego układu, czyli komory wylotowej przy Świderskiej oraz pozostałych sieci i obiektów od strony Farysa, co powinno nastąpić w trzecim kwartale 2022 roku. - Obecna instalacja, czyli dwa rurociągi pod Wisłą oraz trzeci przewód naziemny, będzie pracowała w oparciu o system pompowy – po sfinalizowaniu prac w 2022 roku instalacja będzie mogła przesyłać ścieki także w sposób grawitacyjny - wyjaśnił rzecznik MPWiK.
Przepustowość większa niż przed awarią
Spółka przypomniała też, że nowo wykonany rurociąg pod Wisłą to drugi z planowanych przez instytucję. - Pierwszym z nich, o identycznych parametrach, od 13 grudnia 2020 roku płyną ścieki do oczyszczalni "Czajka". Wszystkie prace budowlane są realizowane w oparciu o decyzję nakazową Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego z września 2020 roku. Zakończenie inwestycji obejmującej wykonanie alternatywnego układu przesyłowego (rurociągi pod Wisłą wraz z infrastrukturą towarzyszącą do końca 2022 roku) oraz odtworzenie układu przesyłowego w tunelu powinno nastąpić do końca 2024 roku - precyzuje Smółka.
Według MPWiK prace, po ich całkowitym wykonaniu, pozwolą nie tylko na odzyskanie pełnej przepustowości sprzed awarii (10,85 metrów sześciennych na sekundę), ale także na jej zwiększenie do około 16 metrów sześciennych na sekundę. Inwestycje te powiększą zdolność do odprowadzania wód opadowych z mieszaniną ścieków do oczyszczalni ścieków "Czajka", co w związku ze zmianami klimatycznymi przejawiających się nagłymi zjawiskami atmosferycznymi (deszcze nawalne), ma istotne znaczenie dla środowiska i komfortu życia miasta i jego mieszkańców.
Spółka ocenia, że działania te istotnie wpłyną na dalsze zmniejszenie konieczności zrzutów mieszaniny wód opadowych i ścieków przez przelewy burzowe. Ale - jak zaznacza MPWiK - budowa nowego układu przesyłowego nie oznacza możliwości wykluczenia istnienia przelewów burzowych.
Tak wyglądała budowa mostu pontonowego:
Ruszyła budowa mostu pontonowego
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: MPWiK