Zaczyna brakować kobiecego mleka dla wcześniaków. "Przed pandemią to się nie zdarzało"

W szpitalu na szczecińskich Pomorzanach zaczyna brakować kobiecego mleka dla wcześniaków. Problem pojawił się, kiedy wybuchła epidemia COVID-19. - Mleko z banku mleka kobiecego jest traktowane jako drugie, najlepsze po mleku matki biologicznej. Dlatego czekamy na honorowe dawczynie, a jeszcze bardziej czekają na nie maleństwa, które mają trudniejszy start niż inne dzieci - mówi rzeczniczka placówki.

"Wyprzedzał sznur pojazdów", czołowo zderzył się z ciężarówką

Trzydziestoletni mężczyzna w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala po wypadku, do którego doszło w piątek rano w miejscowości Wyskoki (woj. łódzkie). Policjanci ustalili, że poszkodowany kierował samochodem osobowym, który wyprzedzał sznur samochodów i czołowo zderzył się z ciężarówką jadącą z przeciwka.

Uratowali pacjenta, który pół roku był w śpiączce. "To piękna historia, pełna wzlotów, ale i upadków"

Lekarze ze szpitala w Bolesławcu (województwo dolnośląskie) przez niemal pół roku walczyli o życie chorego na COVID-19 pana Mariana. Mężczyzna był w śpiączce, oddychał za niego respirator, a lekarze w tym czasie nie tracili wiary w to, że pacjenta da się uratować. - Upór, zawzięcie i zaangażowanie powodują, że takie sukcesy możemy odnosić - podkreśla Kamil Barczyk, dyrektor bolesławieckiej placówki.

"Dziecko zadławiło się jabłkiem i nie mogło złapać oddechu"

Rodzice jechali z 16-miesięczną córeczką samochodem. W pewnej chwili dziecko zachłysnęło się kawałkiem jabłka. Przerażona para zatrzymała się na pasie awaryjnym. Na pomoc dziecku, które nie mogło złapać oddechu, najpierw ruszył żołnierz, a potem przejeżdżający tamtędy policjanci.

Mama i wujek z przodu, dzieci w bagażniku, na torbach z zakupami

Kilkuletniego chłopca siedzącego w bagażniku smarta wypatrzyli policjanci podczas patrolu. Zatrzymali kierowcę i wtedy okazało się, że chłopiec nie był sam. W bagażniku podróżowało dwoje małych dzieci. Siedziały na torbach z zakupami. Jechały w dwuosobowym aucie z mamą i wujkiem.

"Przyzwoitość prawa została przywrócona"

W czwartek wieczorem nieuznawana przez Sąd Najwyższy Izba Dyscyplinarna odmówiła wyrażenia zgody na doprowadzenie siłą sędziego Igora Tulei na przesłuchanie do prokuratury. Obrońca sędziego, mecenas Jacek Dubois oświadczył, że podpisałby się pod każdym słowem wydanym w orzeczeniu.

"Nie może być tak, że sędzia będzie traktowany jak zabawka w rękach polityków"

Zobaczymy, czy prokuratura Ziobry będzie odwoływała się do innych ludzi Ziobry i w składzie trójkowym będą podejmowali być może inne decyzje – mówił w TVN24 Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". W czwartek wieczorem nieuznawana przez Sąd Najwyższy Izba Dyscyplinarna odmówiła wyrażenia zgody na doprowadzenie sędziego Igora Tulei siłą do prokuratury.