Mieszkańcy mówią, że rosły tam prawie 200 lat. Teraz aleja dębów w miejscowości Boże (Warmińsko-Mazurskie) zniknęła. Właściciel działki ściął je bez pozwolenia gminy, bo - jak mówi wójt - miał do tego prawo. Z kolei Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska twierdzi, że nie mógł wyciąć drzew, jeśli były tam chronione gatunki. A podobno były.