Portugalczycy sa ponoć spokojniejsi, Hiszpanie głośniejsi, za to bardziej weselsi. Żyją obok siebie od wieków, co nie znaczy że pałają do siebie miłością. Historia raz jednym, raz drugim dawała przewagę, a więc raz jedni raz drudzy czuli narodową wyższość. W piłce nożnej obie drużyny są świetne, a biorąc pod uwagę fakt, że na co dzień gwiazdy obu reprezentacji grają razem, bądź to w Realu, bądź w Barcelonie, szukanie różnic do łatwych zadań nie należy. Ale zmierzył się z tym reporter "Polski i Świata"