Cztery miesiące po urodzeniu synka, Lexi Sinclair wybrała się z niemowlęciem na basen. Wizytę opisała na Facebooku po tym, jak jedna z kobiet miała jej zarzucić, że widok brzucha z rozstępami może być dla innych nieprzyjemny. "Moje rozstępy i brzuch nie są sexy. Ale udowadniają, że zrobiłam coś niesamowitego" - tak miała brzmieć odpowiedź młodej mamy. Internauci przeważnie stają po jej stronie.