Wrocław

Wrocław

Bilety na koncert Gilmoura w sieci kosztują nawet 10 tysięcy złotych. Fani oburzeni

570, 850, 1400, 4000, a nawet 10 000 złotych - to tylko niektóre z cen biletów na czerwcowy koncert Davida Gilmoura, który odbędzie się we Wrocławiu. Bilety w normalnej dystrybucji sprzedano w ciągu kilkunastu godzin. Kilkaset wejściówek zostało wykupionych przez koników, którzy teraz wystawiają je w internecie i dyktują ceny. - Oczywiście, że to potępiamy, ale nie możemy nic zrobić - mówi rzecznik Europejskiej Stolicy Kultury. Przyznaje, że więcej biletów od organizatora koncertu nie będzie.

Miał 3,8 promila, nie miał prawa jazdy. Uderzył w słup

38-latek nie zapanował nad autem i uderzył w słup energetyczny w Jugowie (woj. dolnośląskie). Gdy na miejscu pojawili się policjanci, okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy, a alkomat wskazał u niego 3,8 promila alkoholu w organizmie. - W tym stanie przewoził pasażerkę - dodaje policja.

Opole: rodzice, którzy poślą 6-latków do szkoły, dostaną tysiąc zł

1000 zł dla rodziców, którzy poślą do szkoły swoje 6-letnie dziecko - tak brzmi propozycja prezydenta Opola. Skąd taka hojność? - Dostrzegamy dużo pozytywnych aspektów wcześniejszego rozpoczęcia edukacji szkolnej - wyjaśnia rzecznik urzędu. I przekonuje, że nie jest to sprzeciw wobec nowelizacji, która odwołuje obowiązek szkolny dla 6-latków.

Przewodniczka z turystami na zamkniętym górskim szlaku. "Skrajna nieodpowiedzialność"

"Zszokowała nas informacja o przewodniczce sudeckiej, która przeprowadziła w niedzielę grupę turystów przez zamknięty i zagrożony lawinami Biały Jar" - napisali na Facebooku pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego. Przewodniczka zdjęcia z przejścia zamkniętym szlakiem miała zamieścić na portalu społecznościowym. Teraz grożą jej konsekwencje dyscyplinarne.

Niewybuchy na placu budowy we Wrocławiu

Robotnicy i pracownicy jednego z budynków zostali ewakuowani po tym jak na placu budowy w centrum Wrocławia znaleziono dwa niewybuchy z czasów II wojny światowej. W sumie ewakuowano 23 osoby. - Pocisk artyleryjski był na pewno groźny - mówią strażacy. Na miejsce przyjechali saperzy.

Sterroryzował kobietę szkłem, ukradł jej auto, zabił pieszego. Nieoficjalnie: wcześniej usiłował zgwałcić

18-latek najpierw sterroryzował kobietę kawałkiem szkła, kazał jej się wywieźć z Jeleniej Góry (woj. dolnośląskie), zażądał pieniędzy, a gdy kobieta uciekła z samochodu śmiertelnie potrącił 37-latka przechodzącego przez przejście dla pieszych. Chwilę później doprowadził jeszcze do kolizji. Jak nieoficjalnie dowiedziała się TVN24, mężczyzna tego samego dnia miał dokonać próby gwałtu, a jeszcze wcześniej rozboju na terenie Niemiec.

10-latek uratował rodzinę i sąsiadów, został nagrodzony. "To mały bohater"

- Siostra się obudziła, później obudziła nas. Poszliśmy do kuchni i zobaczyliśmy, że tata leży w kuchni. Mama leżała w łazience. Poszedłem po telefon i zadzwoniłem - relacjonuje 10-letni Michał, który w połowie stycznia uratował swoją rodzinę i sąsiadów przed śmiercionośnym czadem. W czwartek chłopiec został nagrodzony przez urzędników z Kłodzka (woj. dolnośląskie). Byli zgodni: to nasz mały bohater.

"New Yorker" o operacji wrocławskich lekarzy. "Pionierska"

"One small step" - tak zatytułowano artykuł o nowatorskiej operacji przeprowadzonej m.in. przez wrocławskich lekarzy opublikowany w amerykańskim tygodniku "New Yorker". Chodzi o przeszczepienie pacjentowi z przerwanym rdzeniem kręgowym glejowych komórek węchowych z mózgu. Odzyskał czucie w nogach i z dnia na dzień robi postępy. To pierwszy taki przypadek w historii medycyny.

Jej syn dostanie spadek po ojcu-księdzu. "Będzie miał to, co obiecał tatuś"

- Nikt nie chciał jej wierzyć, że urodziła syna księdza. Teraz może mówić o satysfakcji - sąd we Wrocławiu przyznał majątek po kapłanie jej dziecku. - Jestem usatysfakcjonowana i szczęśliwa ze względu na wyrok sądu. Mój synek będzie miał chociaż w części to, co obiecał jego tatuś - mówi Wiesława Dargiewicz. Materiał "Faktów" TVN.

Spędził ponad dwa lata w areszcie, był niewinny. Domaga się 3,3 miliona zł zadośćuczynienia

Był podejrzany, na podstawie zeznań świadka koronnego, o produkcję dużej ilości narkotyków, spędził w areszcie 27 miesięcy. Cały czas twierdził, że jest niewinny i tak też uznawały kolejne sądy. Od Skarbu Państwa domaga się 3,3 miliona złotych zadośćuczynienia za niesłuszny areszt. Wniosek złożył już w 2012 roku, ale proces będzie mógł się rozpocząć dopiero teraz.

Samookaleczenie, skargi wychowanków i zarzuty po kontroli. Co się dzieje w domu dziecka?

Jeden z wychowanków domu dziecka w Obornikach Śląskich (woj. dolnośląskie) okaleczył się rozbitą żarówką, drugi twierdził, że chce odebrać sobie życie. Trzech innych chłopców złożyło skargę w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Wcześniej placówka została skontrolowana przez służby wojewody dolnośląskiego. Lista zarzutów jest długa. Dyrektor wszystkie odpiera.

Biegli: nastolatek podejrzany o zabójstwo 15-letniej Wiktorii był poczytalny

Biegli orzekli, że Artur W., który miał w marcu 2015 roku zamordować 15-letnią Wiktorię z Krapkowic (woj. opolskie), był poczytalny w chwili popełnienia czynu. Oznacza to, że może odpowiadać przed sądem. Nastolatek już wcześniej przyznał się do winy, ale twierdził, że chciał ukraść telefon, a nie zabić.

Ciągły głód rujnuje życie Małgosi. Pomóc ma przełomowa metoda

Bywa, że swoje życie nazywa piekłem. Nie ma żadnych znajomych, przyjaciół. Często nawet nie ma ochoty wstać z łóżka. Jako dziewczynka przeszła operację usunięcia guza mózgu. Skutek uboczny to chroniczny głód: choroba, która rujnuje życie Małgosi. Teraz dla dziewczyny pojawia się nadzieja. Materiał programu "UWAGA!" TVN.