Jeździł po Europie, używał cudzych dokumentów, oszukiwał organy ścigania. I tak przez ponad 13 lat. Ale chyba nie ma przestępcy, którego nie namierzyliby "łowcy głów". Wrocławscy policjanci zatrzymali 36-latka w Polsce. Mężczyzna poczuł się na tyle pewnie, że po wielu latach spędzonych na obczyźnie, w końcu wrócił do kraju. Popełnił błąd, na który policjanci tylko czekali.