Wielka Brytania

Wielka Brytania

"Tak, to jest kompromis ze strony Wielkiej Brytanii. Teraz ich kolej na kompromis"

31 października Wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej niezależnie od wszystkiego - obiecał brytyjski premier Boris Johnson w przemówieniu kończącym konferencję programową Partii Konserwatywnej. Zapowiedział przedstawienie Brukseli "konstruktywnych i rozsądnych propozycji". Rzeczniczka Komisji Europejskiej zapewniła, że zostaną one "obiektywnie" ocenione. - Unia chce porozumienia - oświadczyła Mina Andreewa.

Wotum nieufności, impeachment? Opozycja zastanawia się nad krokami wobec Johnsona

Brytyjskie partie opozycyjne nie złożą w tym tygodniu wniosku o wotum nieufności wobec premiera Borisa Johnsona - poinformowali ich przywódcy po poniedziałkowym spotkaniu. "Times" napisał, że opozycja rozważa rozpoczęcie procedury postawienia w stan oskarżenia (impeachmentu) szefa rządu. Dotychczas żaden premier Wielkiej Brytanii nie został w ten sposób usunięty ze stanowiska.

Odnaleźli starożytne butelki do mleka. Replikę przetestowali na niemowlęciu

Badając w Bawarii groby dzieci sprzed ponad trzech tysięcy lat, archeolodzy natrafili na trzy gliniane naczynia. Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z prehistorycznymi butelkami na mleko. Naukowcy stworzyli ich replikę i przetestowali na niemowlęciu. - Najbardziej zaskoczyło nas, jak bardzo mu się to spodobało - stwierdziła jedna z badaczek.

Zobowiązany ustawą, ale mówi "nie". "Johnson to niebezpieczny premier"

Brytyjski premier Boris Johnson w środę późnym popołudniem - dzień po orzeczeniu Sądu Najwyższego uznającym zawieszenie przez niego parlamentu za niezgodne z prawem - wystąpił w Izbie Gmin. - Czas, by doprowadzić do brexitu - oświadczył. Wezwał posłów, by albo pozwolili na wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej 31 października, albo przegłosowali wotum nieufności i tym samym doprowadzili do przedterminowych wyborów. W odpowiedzi na przemówienie szefa rządu, lider opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbyn nazwał Johnsona "niebezpiecznym premierem".

Mały Archie poznał arcybiskupa Tutu

Mały Archie, syn księżnej Meghan i księcia Harry'ego, miał okazję poznać w środę arcybiskupa Desmonda Tutu. Chociaż to już trzeci dzień podróży księżnej i księcia Sussex po Republice Południowej Afryki, dopiero dziś rodzice pokazali swojego syna.

"Witam z powrotem". Brytyjska Izba Gmin znów obraduje

Po wtorkowym orzeczeniu Sądu Najwyższego, który uznał zawieszenie parlamentu przez Borisa Johnsona na pięć tygodni za niezgodne z prawem, Izba Gmin wróciła do obradowania. W Londynie jest już premier brytyjskiego rządu, który będzie odpowiadał w środę na pytania parlamentarzystów.

BBC: Królowa w środku burzy. Teraz Sąd Najwyższy "oświetla królestwo"

Po wtorkowym orzeczeniu brytyjskiego Sądu Najwyższego, który uznał, że przerwanie obrad parlamentu jest niezgodne z prawem, królowa Elżbieta II i cały Pałac Buckingham znaleźli się w niewygodnej sytuacji. Na razie nie zareagowali - pisze komentator BBC Johnny Dymond zajmujący się sprawami dworu w Londynie. Pojawiają się głosy, by w końcu spisać konstytucję Zjednoczonego Królestwa - zaznacza.

Johnson: uszanujemy orzeczenie, ale nie sądzę, że jest słuszne

Premier Wielkiej Brytanii skomentował wydane we wtorek orzeczenie brytyjskiego Sądu Najwyższego uznające jego decyzję o zawieszeniu prac parlamentu za niezgodną z prawem. - Oczywiście to jest orzeczenie, które uszanujemy, szanujemy proces sądowy. Nie sądzę, że to jest słuszne, ale idziemy dalej i oczywiście parlament powróci - powiedział Boris Johnson.

"Bez przełomu. Bez upadku. Nie ma czasu do stracenia"

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk spotkał się w poniedziałek w Nowym Jorku, w kuluarach szczytu klimatycznego ONZ, z premierami Irlandii Leo Varadkarem i i Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem, by omówić najnowsze wydarzenia związane z brexitem.

Laburzyści "neutralni" w sprawie brexitu. Najpierw wybory

Najpierw doprowadzić do przedterminowych wyborów, a dopiero po ewentualnym zwycięstwie negocjować nowe porozumienie w sprawie brexitu - za takim rozwiązaniem opowiedzieli się w poniedziałkowym głosowaniu członkowie opozycyjnej Partii Pracy. Jednocześnie laburzyści odrzucili wniosek o bezwarunkowe poparcie dla pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej.