Wielka Brytania

Wielka Brytania

"Kiedyś w Moskwie na pewno stanie jego pomnik"

"Wzbudzał szacunek bezkompromisowością, twardością, odwagą", "kiedyś w Moskwie na pewno stanie jego pomnik", "to, że ten wielki człowiek umarł na wygnaniu, to nasza kolejna hańba" - tak zmarłego w niedzielę rosyjskiego dysydenta i pisarza wspominają obrońcy praw człowieka w Rosji i ludzie kultury. Śmierć Bukowskiego odnotowała większość rosyjskich mediów, ale oficjalne tytuły zrobiły to przeważnie zdawkowo.

Izba Gmin przeciwna wcześniejszym wyborom

Izba Gmin odrzuciła w poniedziałek wniosek premiera Borisa Johnsona o przeprowadzenie 12 grudnia przyspieszonych wyborów parlamentarnych. Za rządową propozycją opowiedziało się 299 deputowanych przy 70 głosach przeciwnych, ale nie osiągnięto wymaganej większości dwóch trzecich, czyli 434 głosów. Johnson oświadczył po głosowaniu, że będzie ponownie zabiegał o rozpisanie wyborów w tym terminie.

Kilkadziesiąt zarzutów dla kierowcy i kolejne zatrzymanie w sprawie śmierci 39 osób

Irlandzka policja zatrzymała dwudziestokilkuletniego mężczyznę w sprawie śmierci 39 osób znalezionych w środę w naczepie ciężarówki w południowo-wschodniej Anglii. Z kolei zatrzymany wcześniej 25-letni kierowca usłyszał kilkadziesiąt zarzutów, wśród nich zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci. Według doniesień mediów część ofiar ma pochodzić z Wietnamu. Premier tego kraju Nguyen Xuan Phuc polecił wszczęcie śledztwa.

"Mamo, tak bardzo cię kocham! Umieram". Jeden SMS i pytania o tożsamość ofiar w ciężarówce

W kwestii identyfikacji ofiar znalezionych w ciężarówce w angielskim hrabstwie Essex pojawiają się wątpliwości. Wietnamscy obrońcy praw człowieka dostali sygnały od 10 rodzin, które mówią, że straciły kontakt z bliskimi podróżującymi do Europy. Co najmniej jeden przypadek, w którym młoda kobieta napisała do matki przed śmiercią, że się dusi, wskazuje, że wśród 39 ofiar znaleźli się nie tylko Chińczycy.

Ciężarówka pełna ciał. Kolejna osoba aresztowana

W związku ze śmiercią 39 osób, których ciała znaleziono w ciężarówce w angielskim hrabstwie Essex, policja aresztowała w piątek 48-letniego mężczyznę. To już czwarta osoba aresztowana w tej sprawie.

Zbadają ofiary z ciężarówki. "Czy ci ludzie byli torturowani? Czy ktoś ich bił?"

Ciała pierwszych z 39 ofiar, które w środę odnaleziono w naczepie chłodzącej w Essex, zostały przekazane na obdukcję - podały brytyjskie media. Przebadanie wszystkich ciał wymagać będzie czasu, a zachowanie godności ofiar jest dla nas najważniejsze - powiedział rzecznik policji z Essex. Patolodzy będą starali się odpowiedzieć między innymi na pytania, czy ci ludzie byli torturowani. Zmarli to 8 kobiet i 31 mężczyzn pochodzenia chińskiego.

Johnson chce wyborów 12 grudnia. Składa propozycję Corbynowi

Brytyjski premier Boris Johnson poinformował w czwartek, że da Izbie Gmin więcej czasu do debatowania nad porozumieniem w sprawie brexitu, ale pod warunkiem, że zgodzi się ona na przeprowadzenie przyspieszonych wyborów 12 grudnia. Z propozycją tą szef rządu zwrócił się do lidera opozycji Jeremy'ego Corbyna. "Naszym obowiązkiem jest zakończenie tego koszmaru" - napisał.

Liderzy frakcji w PE za odłożeniem brexitu o trzy miesiące

Liderzy frakcji politycznych w Parlamencie Europejskim poparli przedłużenie brexitu do 31 stycznia 2020 roku. Szef PE David Sassoli wysłał w tej sprawie list do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska - poinformował w czwartek rzecznik PE Jaume Duch.

Nagrania ciężarówki niedługo przed makabrycznym odkryciem. Ofiary to Chińczycy

Kamery przemysłowe uchwyciły przejazd ciężarówki przez miasto Grays w hrabstwie Essex. Kilkanaście minut później wewnątrz naczepy zarejestrowanej na nagraniach odnaleziono ciała 39 osób. Wszystkie były obywatelami Chin - przekazała w czwartek policja. Służby prowadzące śledztwo w tej sprawie aresztowały 25-letniego kierowcę.

Johnson dzwonił do Tuska. Data brexitu wciąż niepewna

Premier Wielkiej Brytanii niezmiennie chce wyprowadzić kraj z Unii Europejskiej jeszcze w październiku - przekazał rzecznik rządu w Londynie, informując o tym, że w środę Boris Johnson poinformował o takim zamiarze szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska.

39 ciał w ciężarówce. Kolejne godziny śledztwa, nowy trop

W hrabstwie Essex w południowo-wschodniej Anglii znaleziono ciężarówkę, w której znajdowało się 39 ciał. Kierowca pojazdu został aresztowany pod zarzutem morderstwa. Bułgarskie MSZ potwierdziło, że samochód poruszał się na tablicach rejestracyjnych tego kraju, ale że szefową firmy, do której należy, jest obywatelka Irlandii. Premier Bułgarii Bojko Borysow przekazał, że ciężarówki nie było w jego kraju od 2017 roku. Brytyjscy śledczy starają się odtworzyć drogę, jaką przebywał pojazd.

Donald Tusk zarekomenduje przedłużenie terminu brexitu

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk poinformował we wtorek wieczorem, że w związku z decyzją premiera Borisa Johnsona o wstrzymaniu ratyfikacji umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, będzie rekomendował liderom krajów unijnych zaakceptowanie wniosku o przedłużenie brexitu.

Johnson chciał ekspresowego tempa. Izba Gmin znów stanęła mu na drodze

Izba Gmin odrzuciła propozycję przyśpieszonego, trzydniowego harmonogramu procedowania ustawy o porozumieniu w sprawie wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej (WAB). Akt ten miał włączyć do brytyjskiego prawa postanowienia umowy o brexicie, uzgodnionej przez rząd Borisa Johnsona z Brukselą. Deputowani poparli samą ustawę, ale sprzeciwili się ekspresowemu trybowi, którego chciał brytyjski premier.

"Najpierw Londyn, potem Bruksela i Strasburg"

Umowę w sprawie brexitu między Londynem a Brukselą powinna najpierw ratyfikować brytyjska Izba Gmin, a dopiero potem Parlament Europejski - powiedział we wtorek szef Komisji Europejskiej Jean–Claude Juncker podczas debaty w europarlamencie. Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk powtórzył w czasie obrad to, co - jak mówił - przekazał w sobotę brytyjskiemu premierowi Borisowi Johnsonowi: "brexit bez porozumienia nigdy nie będzie naszą decyzją".

Zeznania w USA zamiast ekstradycji żony dyplomaty? Bliscy zabitego 19-latka: gniew rośnie

Brytyjscy detektywi polecą do Stanów Zjednoczonych, aby tam przesłuchać żonę amerykańskiego dyplomaty, która w Zjednoczonym Królestwie śmiertelnie potrąciła nastolatka i wyjechała. Funkcjonariusze czekają jedynie na wizy - poinformowano we wtorek. Dzień wcześniej MSZ w Londynie zapowiedziało przegląd przepisów dotyczących immunitetów dyplomatycznych dla personelu USA korzystającego z bazy wojskowej w Croughton.