Sześcioletni chłopiec, który został zrzucony z platformy widokowej na dziesiątym piętrze londyńskiej galerii sztuki Tate Modern, przyjechał do Wielkiej Brytanii z rodzicami na wakacje - poinformowała policja. Dziecko trafiło do szpitala, jest w stanie krytycznym, ale stabilnym. Doznało krwotoku mózgu i licznych złamań, w tym złamania kręgosłupa. 17-latek, który według świadków zrzucił chłopca z platformy, został aresztowany. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.