Co najmniej 60 osób, w tym 20 uczniów, doznało niegroźnych obrażeń po tym, jak pasażerski boeing 777 awaryjnie zrzucił paliwo lotnicze na zamieszkałe tereny w hrabstwie Los Angeles. Na obszarze zrzutu było sześć szkół, w których odbywały się zajęcia. W jednej z nich uczniowie przebywali na placu zabaw.