Edukacja

Edukacja

Christiane F. już tu nie mieszka. "Ja tutaj tylko łykam tramal". Jak ćpają nasze dzieci?

Biorąca narkotyki nastolatka nie wygląda dziś jak wyniszczona Christiane F. z berlińskiego dworca Zoo. To wasza czwórkowa córka z Warszawy, Barlinka czy Puław, która z jakiegoś powodu pokochała otępiający stan po lekach nasennych. - Nie ma w tej chwili grupy społecznej, która jest wolna od uzależnienia - przekonuje dr Maria Banaszak, psychoterapeutka z Monaru. I dlatego o narkotykach trzeba rozmawiać.

Nikt nie zdał tam matury, konsekwencji brak

W Katolickim Liceum w Tomaszowie Mazowieckim egzaminu maturalnego nie zdał żaden z kilkunastu absolwentów placówki. Wcześniej zespół szkół, w którym działa liceum, odwiedził i chwalił minister Przemysław Czarnek, a uczniowie otrzymywali tam bardzo dobre stopnie. Na tę szkołę tylko w zeszłym roku wydano z publicznych pieniędzy ponad 200 tysięcy złotych.

Jest szansa na podwyżki dla nauczycieli

Senat przyjął szereg poprawek do nowelizacji ustawy Karty Nauczyciela. Jedna z nich dotyczy wysokości wynagrodzenia. Nauczycieli brakuje i niestety kolejni też odchodzą, nie tylko z powodu niskich pensji. Adrianna Otręba.

Nie ma 30 lat, został profesorem

Najmłodszy profesor w Polsce ma 29 lat. Tytuł profesora uzyskał z medycyny, doktorat zrobił od razu po maturze, bez skończonych wtedy studiów. Prof. Mateusz Hołda każdą wolną chwilę poświęca pracy i nauce. Katarzyna Rosiewicz.

Co dalej z obowiązkową religią w szkołach?

Choć minister edukacji Przemysław Czarnek już wiosną 2021 roku zapowiadał, że chce, by religia lub etyka były obowiązkowe i odpowiednie przepisy miały być "gotowe już wkrótce", to resort jest dopiero na etapie "prac koncepcyjnych". Trwa za to nauka nowych nauczycieli etyki na zlecenie ministerstwa m.in. na wydziałach teologicznych i uczelni związanej z katolicką, konserwatywną organizacją Ordo Iuris.

"W" jak wakacje czy jak wegetacja? Mało kto się załapie na cyrkowe sztuczki, wielu patrzeć będzie w ścianę 

Niektóre dzieci z Ukrainy spędzają letni czas w ośrodkach wczasowych, ale to nie będą dla nich żadne wakacje. Po prostu to tam od wielu tygodni są z rodzicami zakwaterowane. Na zajęcia, które choć na moment pozwoliłyby młodym Ukraińcom oderwać się od oczekiwania na koniec wojny, szanse ma niewielu. Część wróciła "na wakacje" do domów, bo to "być może jedyna szansa, by zobaczyć ojca". - Takie lato nie uleczy traum, tylko je pogłębia - słyszymy od nauczycieli.