Trwa zbieranie dowodów, akt oskarżenia jeszcze nie jest gotowy - wszystko wskazuje, że na to, że sprawa Josefa Fritzla prawdopodobnie nie rozpocznie się w tym roku. Austriak, okrzyknięty przez media, "potworem z Amstetten" odpowie m.in. za więzienie córki przez niemal ćwierć wieku, wykorzystywanie jej seksualnie i płodzenie z nią dzieci.