Tak kończy się pisanie sms-ów w czasie jazdy. "Chcę przerazić kierowców"

- Pokazuję, jak niebezpieczne jest pisanie sms-ów w trakcie jazdy samochodem: z perspektywy rodzin ofiar i kierowców, którzy muszą żyć z odpowiedzialnością za śmierć. Ten film ma przerazić - mówi reżyser Werner Herzog, który nakręcił dokument "From One Second To The Next". To część kampanii społecznej promującej kulturę bezpiecznej jazdy w USA, bo z powodu obsługiwania telefonu za kierownicą rokrocznie ginie ponad 100 tysięcy osób.

Rosja ostrzega: Bakterie E. coli w mięsie z Polski. "Sprawdzimy każdą partię"

Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) poinformowała o wykryciu bakterii E. coli w mrożonym szpiku wieprzowym i wołowinie z dwóch zakładów w Polsce. - Zbadamy proces produkcji i każdą partię, którą te dwa zakłady będą wysyłały - zapewnił Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Krzysztof Jażdżewski.

Nagrania, które Pentagon kazał ukryć. Oblicza miast po nuklearnej pożodze

Przerażające poparzenia, ludzie umierający od choroby popromiennej, morza ruin i wypalone na nich ludzkie "cienie" pozostawione przez osoby, które były kilkaset metrów od epicentrum eksplozji. Takie ujęcia nakręciły dwie ekipy filmowców - Japończyków i Amerykanów - dokumentujących skutki zrzucenia bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki. Skutki działania nowej "cudownej" broni były tak przerażające, że nagrania oznaczono, jako "ściśle tajne" i ukryto na dekady.

Wakacje od Ameryki. Barack Obama już na urlopie

Wyspa Martha's Vineyard u wybrzeża stanu Massachusetts przez najbliższe dni będzie najpilniej strzeżonym miejscem w Stanach Zjednoczonych. To tam swój urlop spędza prezydent Barack Obama z rodziną. Mieszkańcy jednak nie są zadowoleni z przyjazdu głowy państwa.

USA ponownie otworzą swoje ambasady. Wszędzie poza Jemenem

Stany Zjednoczone zapowiedziały ponowne otwarcie kilkunastu swoich placówek dyplomatycznych na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, zamkniętych przed tygodniem z obawy przed atakiem terrorystycznym. Placówki mają wznowić pracę w niedzielę lub poniedziałek.

Zażartowała z Kim Dzong Una. Trafiła do obozu pracy

Lee Choon Hong - kobieta komik, specjalizująca się w satyrze na społeczeństwo Korei Północnej - została skazana na ciężkie roboty w obozie pracy po uwadze na temat rządów Kim Dzong Una. Nie jest pewne nawet co powiedziała, ale wiadomo, że w kopalni może spędzić nawet kilka miesięcy.

50 tys. euro za obietnicę lepszego życia

Hiszpańska i francuska policja we wspólnej operacji zlikwidowały ogromną siatkę przemytników, zajmującą się nielegalnym przerzutem chińskich obywateli do Europy i USA. W wyniku akcji zatrzymano łącznie 75 osób i skonfiskowano 81 sfałszowanych paszportów. Chińscy imigranci marzący o lepszym życiu płacili przemytnikom za podróż od 40 do 50 tysięcy euro.

Jednak nie izraelskie drony, ale egipska armia?

Egipska telewizja państwowa podała informację, że za ostrzelanie czterech egipskich bojowników w egipskiej prowincji Północny Synaj odpowiada egipska armia. Wcześniej Reuters podał, że atak przeprowadził Izrael przy użyciu drona. Zginęło czterech członków islamistycznego ugrupowania zbrojnego Ansar Bajt al-Makdis w czasie przygotowywania się do wystrzelenia rakiet w kierunku Izraela.

Była zgoda na marsz, doszło do starć. W Belfaście zawrzało

Władze Irlandii Północnej liczą rannych w zajściach, do których doszło w piątek wieczorem w centrum Belfastu. Najnowszy bilans mówi o 56 rannych policjantach i dwóch cywilach. Aresztowano co najmniej siedem osób. Policja użyła armatek wodnych i kul gumowych. Demonstranci podpalili kilka pojazdów.

120 osób na rybackiej łódce. Sześciu imigrantów utonęło

Sześciu nielegalnych imigrantów utonęło u wybrzeży Włoch w czasie niebezpiecznej przeprawy przez Morze Śródziemne. 120 osób na małej rybackiej łódce próbowało przepłynąć z Afryki do Europy. Tuż przy brzegu doszło do wypadku i łódź zatonęła. Utonęło sześciu mężczyzn, którzy nie potrafili pływać, a ich zwłoki wypłynęły na sycylijskiej plaży, w pobliżu miasta Catania.

Rosjanin okiwał bank. Czeka na ponad 700 tys. dolarów

Rosjanin Dymitr Agarkow miał dość ofert kart kredytowych "skierowanych tylko do niego". Jedną z przesłanych mu przez bank umów zeskanował i zmienił w niej warunki, ustalając zerowe oprocentowanie i brak opłat czy limitu na karcie. O dziwo bank podpisał umowę, ale teraz chce się z tego wycofać. Sprawa trafiła do sądu.