Wyspa Martha's Vineyard u wybrzeża stanu Massachusetts przez najbliższe dni będzie najpilniej strzeżonym miejscem w Stanach Zjednoczonych. To tam swój urlop spędza prezydent Barack Obama z rodziną. Mieszkańcy jednak nie są zadowoleni z przyjazdu głowy państwa.
Barack Obama i jego żona Michelle przybyli na miejsce w sobotę. Wraz z nimi podróżował ich pies Bo. Dzieci prezydenckiej pary na Martha's Vineyard dotarły oddzielnie.
Wakacje z prezydentem
Prezydent z rodziną po raz kolejny już spędza urlop na tej wyspie.
Wcześniej bywał w tym samym miejscu, ale w posiadłości nazywanej "Wakacyjnym Białym Domem". Podobnie zresztą, jak inni amerykańscy prezydenci. Rezydencja została jednak sprzedana. Teraz prezydencka rodzina przebywa w domu wynajętym w bardziej ruchliwej części wyspy.
W związku z tym agenci Secret Service zamknęli część okolicznych ulic. Okoliczni mieszkańcy będą mieli spore problemy z dojazdem do własnych posesji.
Niedogodności jednak tym razem nie potrwają długo. Jak podaje Biały Dom Barack Obama nie może pozwolić sobie na dłuższe wakacje. Prezydent wraz z rodziną na wyspie pozostanie przez tydzień.
Autor: zś//kdj / Źródło: Reuters TV