Sytuacja na Półwyspie Koreańskim stała się "nieprzewidywalna", a jej skutki mogą być "katastrofalne" dla tego regionu i całego świata - uważa Radosław Sikorski, minister spraw zagarnicznych. Sikorski wezwał reżim północnokoreański do "zaprzestania prowokacyjnego działania". Zapewnił jednocześnie, że nie ma obecnie potrzeby ewakuacji polskiej ambasady w Korei Północnej. Jest to odpowiedź na apel władz Korei Północnej, które zwróciły się do wszystkich ambasad w Pjongjangu, aby rozważyły możliwość ewakuacji swojego personelu dyplomatycznego, tłumacząc to rosnącym napięciem na Półwyspie Koreańskim.