"Syria, która nie istnieje" - tak o profilu Baszara el-Asada w serwisie Instagram pisze izraelski dziennik "Haaretz". Mimo że prowadzona przez prezydenta Syrii wojna pochłonęła życie już ponad 100 tysięcy osób, na oficjalnym koncie syryjskiego prezydenta nie ma o niej słowa. Na zdjęciach, które śledzi ponad 35 tysięcy osób, Syria to zwyczajny, a nawet szczęśliwy kraj. Nie wszyscy internauci ten obraz kupują. "Jesteś chorym człowiekiem" i "Zdychaj w piekle" - piszą w komentarzach.