Niezwykle skryty, stroniący od mediów, zazdrośnie strzegący swojego życia prywatnego. Od błysków fleszy i czerwonych dywanów zawsze wolał ciężką pracę u boku ojca. 46-letni Felipe Burbon, książę Asturii, zasiądzie na hiszpańskim tronie, zastępując swojego ojca, Juana Carlosa. - To zawód, który ma tylko jeden cel: służyć Hiszpanom. Jako rodzina królewska jesteśmy zobowiązani ulepszać go każdego dnia. Całe moje życie jest temu podporządkowane - mówił Felipe w rozmowie z dziennikarzem "El Pais".