Problemy, które ma francuska Areva ze sprzedażą swoich reaktorów, wynikają głównie z błędnej strategii komercyjnej - uważają eksperci. Promowane przez nią reaktory atomowe EPR trzeciej generacji nie mają wzięcia za granicą - są za duże, zbyt złożone w budowie, za drogie. Trudno przypuszczać, by w Polsce miało być inaczej - uważają francuscy eksperci.