Fethullah Gülen - kiedyś bliski współpracownik prezydenta Erdogana, dzisiaj wróg numer jeden. To właśnie jego turecki przywódca oskarżył o zdradę i wezwał do powrotu do kraju (Gülen od lat jest na emigracji w USA). Kim jest największy wróg Erdogana? Materiał programu "Fakty po południu" TVN24.

Rozpoczynająca się w poniedziałek krajowa konwencja republikanów przed wyborami prezydenckimi w USA będzie próbą przekonania opinii publicznej, że partia jest zjednoczona wokół swego kontrowersyjnego kandydata do Białego Domu, Donalda Trumpa.

Prezydent Turcji oskarżył o przeprowadzenie nieudanego zamachu stanu swojego byłego sojusznika Fethullaha Gulena, który przebywa na emigracji w Stanach Zjednoczonych. Nazwał go zdrajcą i wezwał do powrotu do kraju. Gulen odrzuca oskarżenia.

Próba zamachu stanu w Turcji była głównym tematem rozmowy premier Beaty Szydło z kanclerz Niemiec Angelą Merkel na marginesie szczytu Azji i Europy ASEM w stolicy Mongolii Ułan Bator. Podczas szczytu szefowie państw UE przyjęli deklarację dotyczącą Turcji.

Minister spraw wewnętrznych Francji Bernard Cazeneuve powtórzył w sobotę swą piątkową wypowiedź, że sprawca czwartkowego zamachu w Nicei, do którego przyznało się tzw. Państwo Islamskie (IS), nie był znany służbom wywiadowczym.

Co najmniej 265 osób zginęło w Turcji w nieudanej próbie zamachu stanu, do której doszło w nocy z piątku na sobotę. Śmierć poniosło 161 cywili i policjantów, którzy poparli rząd; po stronie puczystów zginęły 104 osoby. Aresztowano łącznie 2839 wojskowych. Wyjaśniamy minuta po minucie, co wydarzyło się minionej nocy w Turcji.

Turecki śmigłowiec wojskowy wylądował na lotnisku w Aleksandrupolis, na północy Grecji; ośmiu mężczyzn znajdujących się na jego pokładzie poprosiło o azyl. - Zostali aresztowani - poinformowała w sobotę grecka policja. Tureckie MSZ zażądało ich wydania.

Prezydent Recep Tayyip Erdogan wzmocnił swoją władzę w sposób niebotyczny - ocenił w TVN24 specjalista ds. międzynarodowych, dr Wojciech Szewko. Dodał, że zyskał też mocne poparcie międzynarodowe. Dzięki udaremnionej próbie puczu będzie mógł dokonywać jeszcze głębszych zmian w Turcji.

Premier Turcji Binali Yildrim poinformował o zdławieniu puczu w Turcji. W nieudanej próbie obalenia prezydenta Erdogana zginęło w sumie 265 osób (161 cywili i policjantów oraz 104 zwolenników przewrotu), a ponad 1440 zostało rannych.

Sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland poprosił, by Komisja Wenecka wstrzymała się z wydaniem opinii o projekcie nowej ustawy o TK - dowiedział się reporter TVN24 BiS Maciej Sokołowski.

Agencja prasowa AMAQ powiązana z tzw. Państwem Islamskim poinformowała, że organizacja przyznała się do ataku w Nicei.

W nocy z piątku na sobotę w Turcji doszło do próby wojskowego zamachu stanu. Przedstawiamy, co wiemy na pewno o przyczynach i przebiegu puczu, a co pozostaje wciąż niewiadomą.

Jest wysoce prawdopodobne, że w zamachu w Nicei zginęły także dwie Polki spod Myślenic - powiedział w sobotę Andrzej Duda. Prezydent złożył kwiaty przed gmachem ambasady Francji w Warszawie oraz wpisał się do księgi kondolencyjnej.

- Słyszałam strzały z każdej strony, coraz głośniejsze. To, co dzisiaj słyszę, to te strzały właśnie. Ludzie biegli w stronę plaży, ja również - opisywała w TVN24 swoje wspomnienia z ataku w Nicei Sylwia Raush, która w czwartek wieczorem była na bulwarze, gdy ciężarówka rozjeżdżała tłum ludzi.

Francuska policja aresztowała w sobotę w Nicei trzy osoby związane z czwartkowym atakiem, w którym zginęły 84 osoby. W sumie w rękach śledczych są już cztery osoby, jedną z nich zatrzymano w piątek.

Synod Kościoła Anglikańskiego w Kanadzie, trzeciego co do wielkości Kościoła w kraju, uznał małżeństwa osób tej samej płci. Za taką decyzją głosowała większość biskupów i świeckich.

Komentując zamach w Nicei, niemieccy publicyści stwierdzają pesymistycznie, że demokratyczne państwa nie są w stanie skutecznie bronić się przed atakami działających w pojedynkę fanatyków. Komentatorzy ostrzegają przed nienawiścią wobec imigrantów.

Francja wydaje się być bardziej narażona na ataki dżihadystów niż inne państwa. Kraj ten jest na celowniku terrorystów ze względu na swoje skomplikowane więzi z Bliskim Wschodem i krajami Maghrebu - pisze amerykański magazyn "Time".

Wypowiedzi o czwartkowym ataku terrorystycznym we Francji kandydatów obu partii na prezydenta USA potwierdzają, że całkiem odmiennie postrzegają oni zagrożenie ze strony islamskiego terroryzmu i sposoby walki z nim. W zamachu w Nicei zginęły 84 osoby.

Po 11 latach islamistyczny ruch palestyński Hamas, który rządzi w Strefie Gazy, oznajmił, że zgadza się na przeprowadzenie wyborów lokalnych na Zachodnim Brzegu Jordanu i na kontrolowanych przez siebie terenach.

Za zgodą Białego Domu Kongres USA odtajnił w piątek 28 stron swojego raportu z 2002 roku poświęconego zamachom z 11 września 2001 roku. Zdaniem Białego Domu wbrew wieloletnim spekulacjom nie ma tam dowodu wskazującego na związek Arabii Saudyjskiej z zamachami.

Prezydent Erdogan potępił "zdradę", której - jak powiedział - dopuścili się puczyści i oskarżył ich o działania z inspiracji jego wroga imama Fethullaha Gulena przebywającego na emigracji w USA.

W związku z zamachem stanu w Turcji, który miał miejsce 15 lipca, Ministerstwo Spraw Zagranicznych kategorycznie odradza wszelkich podróży do tego kraju do czasu ustabilizowania sytuacji - powiedział w nocy z piątku na sobotę dyrektor Biura Rzecznika MSZ Rafał Sobczak.

Prezydent USA Barack Obama i sekretarz stanu John Kerry wezwali wszystkie tureckie partie polityczne do opowiedzenia się po stronie rządu w starciu pomiędzy puczystami a siłami lojalnymi wobec prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana - poinformował w oświadczeniu Biały Dom po pojawieniu się informacji o zamachu stanu w Turcji.

Niedługo po rozpoczęciu próby puczu w Turcji telewizja TRT podała, że władzę w kraju przejęła "Rada Pokoju", która zapewni bezpieczeństwo ludności i porządek publiczny.

Francja zwróciła się do swoich obywateli przebywających w Turcji o pozostanie w domu - podały francuskie źródła dyplomatyczne po pojawieniu się informacji o zamachu stanu. W podobnym tonie zwróciły się służby amerykańskie do swoich obywateli.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, po podaniu informacji o wystąpieniu części wojska przeciwko rządowi, wezwał naród do przeciwstawienia się "próbie zamachu stanu" poprzez wyjście na ulice. Dodał, że zamach jest dziełem "mniejszości w łonie armii".

W nocy z piątku na sobotę w Turcji doszło do nieudanej próby zamachu stanu. Próba ta zakończyła się niepowodzeniem - ogłosił w sobotę tymczasowy szef sztabu tureckiej armii generał Umit Dundar. Wydanie specjalne na temat wydarzeń w Turcji w TVN24 i TVN24 BiS.

Premier Francji Manuel Valls oświadczył w piątek, że zamachowiec z Nicei był "terrorystą bez wątpienia powiązanym z radykalnym islamizmem w taki czy inny sposób". Związków sprawcy z islamizmem nie potwierdził natomiast szef francuskiego MSW Bernard Cazeneuve.

Świadkowie czwartkowego zamachu w Nicei informują, że anonimowy mężczyzna próbował powstrzymać 31-letniego Tunezyjczyka, który samochodem ciężarowym wjechał na nicejską promenadę. Motocyklista próbował otworzyć drzwi, jednak wpadł pod koła ciężarówki. Nie był to jedyny taki śmiałek.