W piątek na Islandii zginęli Polacy, którzy przygotowywali się do wjazdu na prom w porcie w Arskogssandur. Ich samochód z nieznanych przyczyn spadł do morza. Jak podaje lokalna telewizja RUV, nie jest to pierwszy taki wypadek na wyspie, a islandzkie porty od dawna wymagają sprawdzenia pod względem bezpieczeństwa.