To był koszmar. Szykany, inwigilacja, napięcie, strach. Straciłem wtedy przyjaciół, rodzinę, wszystko - wspomina w rozmowie z tvn24.pl jeden z emigrantów Marca '68 roku Józef Lebenbaum. - Czy można wygładzić pogardę dla człowieka? To było rozbicie rodzin po Holokauście - dodaje Leo Leszek Kantor.