Czy Adam Michnik powinien od prezydenta dostać order za Marzec 1968? Goście magazynu „24 godziny” byli podzieleni. – Oczywiście, to skandal, że nie dostał – uważa Wojciech Olejniczak (LiD). Zgodził się z nim Antoni Mężydło (PO). – A ja mam wątpliwości – wyłamał się Aleksander Szczygło (PiS).
- To była wpadka otoczenia prezydenta, że nie zaproszono Michnika. To, co powiedział podczas ceremonii prezydent, było szczere i zgodne z prawdą. Nie unikał trudnych tematów, mówił o sprawach bardzo tragicznych. Nie sądzę by chciał pisać historię na nowo – uważa Mężydło.
Szczygło nie widzi żadnej winy Pałacu w pominięciu naczelnego „Gazety Wyborczej”. - Order Michnikowi mogli przyznać Lech Wałęsa lub Aleksander Kwaśniewski na 23 czy 30 rocznicę marca. Obecne zarzuty, że nie dostał odznaczenia są absurdalne, bo można było to zrobić wcześniej. Decyzja w tej sprawie należy do prezydenta – stwierdził.
Michnik wyautowany
Ostrzej wypowiedział się Wojciech Olejniczak. - W 40-lecie Marca ‘68 koledzy Michnika zostali odznaczeni przez obecnego prezydenta, a Michnik został pominięty. Wyautowany, mówiąc kolokwialnie. To skandaliczny, poważny błąd. Za prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego wszyscy uczestnicy wydarzeń byli traktowani jednakowo, a Michnik dostawał od niego państwowe odznaczenia – uważa szef SLD.
- A jakie ordery otrzymał? – zainteresował się Szczygło. Jego zdaniem taka wiedza ułatwiła by decyzję o przyznaniu Michnikowi mu kolejnego. Zwłaszcza najwyższego odznaczenia państwowego, orderu Orła Białego.
Orzeł Biały dla Michnika?
Pytani, czy Michnik zasługuje na Orła, politycy podzielili się. Zdaniem Mężydły, zasługuje, za to co zrobił dla odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności, choć, jak przyznał, z wieloma decyzjami Michnika po 1989 nie jest mu po drodze. Olejniczak uważa, że naczelny „Wyborczej” powinien dostać order za całokształt – za działalność w latach 70tych i 80tych i tą po 1989 roku. – Michnik dążył do łączenia środowisk w Polsce. Jesteśmy w NATO, w UE – to wydarzenia, w których uczestniczył, choćby słowem pisanym.
Tylko Szczygło stwierdził; - Nie podzielam tego entuzjazmu. Mam poważne wątpliwości. A decyzja należy do prezydenta – powtórzył.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24