Prokuratura zbada aferę pedofilską w Kościele

Aktualizacja:
Małgorzata Wojciechowicz ze szczecińskiej prokuratury: przestępstwo może być przedawnione
Małgorzata Wojciechowicz ze szczecińskiej prokuratury: przestępstwo może być przedawnione
TVN24
Małgorzata Wojciechowicz ze szczecińskiej prokuratury: przestępstwo może być przedawnioneTVN24

Szczecińska prokuratura zajmie się sprawą rzekomego molestowania dzieci przez księdza - założyciela i dyrektora ogniska dla trudnej młodzieży w Szczecinie. Sprawę wychowanków ks. Andrzeja opisała "Gazeta Wyborcza".

- Na razie dysponujemy tylko danymi z publikacji "GW", ale są podstawy by wszcząć postępowanie w tej sprawie - poinformowała w TVN24 rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz. Prokuratura zamierza w pierwszej kolejności przesłuchać pokrzywdzonych, potem osoby, które dysponują wiedzą na ten temat. Rzeczniczka nie wykluczyła, ze będą wśród nich biskupi.

Jako że do molestowania doszło przed 1995 rokiem, a od tego czasu zmieniły się przepisy kodeksu karnego, postawienie zarzutów może być skomplikowane. - Najpierw trzeba będzie przeprowadzić analizę stanu prawnego. Informacje z artykułu wskazują bowiem, że w grę mogą wchodzić przepisy z 1969 r., co oznacza, że część czynów mogła ulec przedawnieniu - wyjaśniła.

Kuria wiedziała, ale nic nie robiła

"Miałem 15 lat. Ks. Andrzej zaprosił mnie do pokoju. Zaczął mnie obmacywać, nakłaniał, żebym ja też go dotykał" - to jedno z wstrząsających wyznań podopiecznych Ogniska św. Brata Alberta w Szczecinie. Zeznania wychowanków ośrodka były znane trzem biskupom i wielu księżom - napisała "Gazeta Wyborcza".

Ks. Zyga: zastanawiające, że sprawa jest nagłaśniana
Ks. Zyga: zastanawiające, że sprawa jest nagłaśnianaTVN24

Rzecznik kurii szczecińskiej ks Sławomir Zyga nie ma postawie swoich przełożonych nic do zarzucenia. - Ta sprawa trwa trzynaście lat i poprzedni biskupi też ją wyjaśniali zgodnie z procedurami kanonicznymi. Jest zastanawiające, dlaczego jest ciągle nagłaśniana, a nikt nie wystąpił na drogę cywilno-prawną. Gdyby się nią zajął sąd, dawno wiedzielibyśmy, czy te zarzuty są prawdziwe czy nie - argumentował.

Wychowankowie ośrodka przerywają milcznie

"Przez następny okres mojego pobytu wielokrotnie, kiedy nie było ludzi w ognisku (zostawałem na weekendy, bo nie miałem dokąd pojechać), ks. Andrzej przychodził do mojego pokoju, siadał na moim łóżku, wkładał rękę pod kołdrę i dotykał mojego ciała, a zwłaszcza genitaliów" - to zeznanie Eryka, spisane przez dominikanina Marcina Mogielskiego. "GW" rozmawiała z czterema byłymi wychowankami ośrodka. Wszyscy opisują podobne sytuacje, a jako ich sprawcę wskazują dyrektora ośrodka, ks. Andrzeja.

Według nich nie byli jedynymi, których molestował ks. Andrzej. Jeden z wychowanków ośrodka miał nawet próbować popełnić samobójstwo po rozmowie za zamkniętymi drzwiami z dyrektorem ośrodka. Do molestowania miało dochodzić w latach 1992-95. Chłopcy zwierzyli się wychowawcom, oni zaś w 1995 r. poinformowali bp. Stanisława Stefanka, któremu podlegała oświata w archidiecezji.

Bp. Stefanek: Mamy do czynienia z czarną niewdzięcznością

Hierarcha nie uznał ich relacji za wiarygodne. Nie porozmawiał z żadnym z poszkodowanych. - Jestem pewien, że nie było wykorzystywania seksualnego chłopców. Mamy tu do czynienia z czarną niewdzięcznością, która dotknęła człowieka niewinnego - mówi "GW" biskup Stefanek po 13 latach od tamtej rozmowy. Jego zdaniem wrogowie księdza Andrzeja wykorzystali bezpodstawne zarzuty o pedofilię do rozgrywek środowiskowych. - Powiem wprost: ks. Andrzej mi po prostu zaimponował swoim poświęceniem dla tych biednych chłopców, poświęceniem na granicy szaleństwa - dodaje biskup.

Jestem pewien, że nie było wykorzystywania seksualnego chłopców. Mamy tu do czynienia z czarną niewdzięcznością, która dotknęła człowieka niewinnego bp Stanisław Stefanek

Rozgoryczeni wychowawcy spróbowali dotrzeć do abp Mariana Przykuckiego. - Powiedział, że boleje nad sprawą i pomoże w rozwiązaniu - wspomina jeden z zakonników. Arcybiskup zaufał jednak osądowi bp. Stefanka i nie kazał sprawy dalej badać. Wprawdzie odsunął ks. Andrzeja od pracy w ognisku, ale wiosną 1996 r. powierzył mu nadzór nad szkołami katolickimi w Szczecinie. Potem ks. Andrzej kierował Liceum Katolickim w Szczecinie, przewodniczył Stowarzyszeniu Szkół Katolickich.

Kościół zareagował po 12 latach

Wychowawcy nie dali za wygraną. W 2003 r. ich zeznania i relacje ofiar spisał o. Mogielski. Jego zwierzchnik o. Maciej Zięba przekazał je obecnemu arcybiskupowi szczecińsko-kamieńskiemu Zygmuntowi Kamińskiemu. Według "GW" podczas spotkania z hierarchą o. Ziemba usłyszał, że "nieświadomie przykłada rękę do pedalskiej zemsty na porządnym księdzu", bo o. Mogielski został usunięty za praktyki homoseksualne ze szczecińskiego seminarium. Jednak nic podobnego nie miało miejsca, a według o. Zięby metropolita się pomylił i nie zweryfikował tej informacji, choć wystarczyłby jeden telefon do zwierzchnika seminarium.

Przez te wszystkie lata żyłem w cieniu pomówień i oskarżeń. Jak się uwolnić od tej atmosfery? Mam zrobić dziecko jakiejś kobiecie? Wtedy byłoby inne wytłumaczenie: no taaak, pedofil biseksualista ks Andrzej

Arcybiskup zajął się sprawą dopiero, gdy wychowawcy zasugerowali, że pójdą do prokuratury. Sąd biskupi przesłuchał tylko dwóch pokrzywdzonych. Ks. Andrzej został odsunięty od oświaty dopiero w 2007 r.

Ks. Andrzej: nic podobnego nie robiłem

Oskarżony o molestowanie ksiądz wszystkiemu zaprzecza. - W życiu takich rzeczy nie robiłem - zapewnia w rozmowie z "GW". - Gdybym rzeczywiście był pedofilem, już dawno zgłosiłby się tłum pokrzywdzonych. Przez te wszystkie lata żyłem w cieniu pomówień i oskarżeń. Jak się uwolnić od tej atmosfery? Mam zrobić dziecko jakiejś kobiecie? Wtedy byłoby inne wytłumaczenie: no taaak, pedofil biseksualista - dodał. Ks. Andrzej chce odzyskać nadzór nad diecezjalnym szkolnictwem.

"Połowa duszy mi umarła"

Czterej chłopcy, którzy go oskarżyli, są już dorośli. Ryszard próbuje ułożyć sobie życie: - Ale każde wspomnienie o ks. Andrzeju cofa mnie z tej drogi. Eryk wyjechał z Polski. Mówi, że połowa duszy mu umarła, a pustka po niej boli w rozdzierający sposób - pisze dziennik.

Postępowanie przed sądem biskupim ma zakończyć się w połowie roku.

Uraz na lata

Andrzej Komorowski, doradca rodzinny i seksuolog nie ma wątpliwości, że to co spotkało chłopców z Ogniska św. Brata Alberta w Szczecinie spowoduje uraz na lata, który skończy się rozbiciem osobowości.

Podkreślił, że ważne jest, by teraz wychowanków nie nagabywać i nie naciskać. - Kiedy dziecko ma uczyniony despekt homoseksualny postępuje się z nimi inaczej niż wtedy, gdy następuje różnicowanie płci. W tej sytuacji występuje bowiem wstyd podwójny: dziecko wstydzi się za swoją bliskość seksualną z dorosłym i za bliskość opatrzną, homoseksualną – powiedział Komorowski w TVN24

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował w piątek wieczorem uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - poinformowała agencja dpa. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Reuters przekazał w sobotę po południu, że niemiecka policja zatrzymała jedną osobę - to 15-latek. Nie jest podejrzany o atak nożem, lecz o niezgłoszenie zamiarów innej osoby, o których miał wiedzę. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl