- Wierzę, że to jedyna negatywna rzecz, która pojawi się wokół mojej osoby - tak Borys Budka skomentował przejęzyczenie Ewy Kopacz, która nazwała go Borysławem. W "Faktach po Faktach" nowy minister sprawiedliwości zdradził, że nie ma broni, ale "ma szybkie nogi w razie czego". Jego poprzednik Cezary Grabarczyk zapłacił stanowiskiem za niejasności związane właśnie z uzyskiwaniem pozwolenia na broń.