W niedzielnych wyborach do Sejmu Platforma Obywatelska utraciła niemal wszystkie swoje bastiony, czyli miejsca, gdzie dotąd bez problemu wygrywała. Najlepiej obrazuje to zestawienie wyników głosowań na poziomie gmin z 2015 i 2011 roku oraz wyników majowej, drugiej tury wyborów prezydenckich.
Na mapach opracowanych przez serwis wyborynamapie.pl na podstawie danych PKW zaznaczono, która partia odnotowała zwycięstwo w każdej z gmin w Polsce. W przypadku niedzielnych wyborów parlamentarnych widać ogromną przewagę Prawa i Sprawiedliwości.
Utrata dużych miast
Partia Jarosława Kaczyńskiego zwyciężyła w niedzielę w większości gmin w Polsce - także w tych województwach, gdzie do tej pory wygrywała Platforma, czyli w Wielkopolsce czy na Pomorzu.
PiS "odbił" też Platformie kilka dużych miast, w tym Warszawę i Kraków czy Kielce. Z kolei w wielu innych miejscach, gdzie PO wprawdzie udało się ponownie zwyciężyć (Wrocław, Gdańsk, Poznań), wygrana nie była już tak wysoka, jak jeszcze cztery lata temu.
Wschód-zachód
Tymczasem mapa opracowana na podstawie wyników głosowania w drugiej turze wyborów prezydenckich pokazuje, że jeszcze w maju Bronisław Komorowski - który był kandydatem PO - mógł liczyć na poparcie większości gmin w województwie lubuskim, zachodniopomorskim, pomorskim czy warmińsko-mazurskim. Były prezydent wygrał też z Andrzejem Dudą w większości dużych miast - w tym w Warszawie i w Krakowie.
Niemal na pół
Zupełnie inaczej sytuacja przedstawiała się jeszcze cztery lata temu w trakcie poprzednich wyborów do Sejmu. Wtedy - co wyraźnie widać na mapie - Platforma triumfowała w prawie wszystkich gminach na zachodzie i północy kraju. Do PO należały wówczas niemal całe woj. lubuskie, dolnośląskie, zachodniopomorskie, pomorskie czy śląskie. Z kolei PiS mógł mówić o zdecydowanej przewadze tylko na Mazowszu, Podlasiu, Podkarpaciu czy Lubelszczyźnie.
Autor: ts/ja / Źródło: tvn24.pl, wyborynamapie.pl
Źródło zdjęcia głównego: wyborynamapie.pl