Jarosław Kaczyński był nieobecny na wieczorze wyborczym Andrzeja Dudy, zaś ten nie podziękował prezesowi PiS, kiedy sondaże pokazały, że wygrał wybory prezydenckie. Politycy PiS zapewniają, że nie ma mowy o konflikcie. - Jarosław Kaczyński był na Jasnej Górze. Zawierzył prezydenturę Andrzeja Dudy Matce Bożej - poinformował w TVN24 Joachim Brudziński z PiS. Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że prowadzona jest gra, która ma dać PiS-owi zwycięstwo w jesiennych wyborach parlamentarnych.