Proces eksnuncjusza Wesołowskiego ruszy w lipcu. Pierwsza rozprawa publiczna

11 lipca ruszy proces byłego nuncjusza na Dominikanie Józefa Wesołowskiego przed trybunałem karnym w Watykanie. Mężczyzna jest oskarżony o pedofilię na Dominikanie i posiadanie dziecięcej pornografii w Rzymie. To pierwszy w historii proces w sprawie pedofilii w Watykanie. Z komunikatu Stolicy Apostolskiej można wywnioskować, że Wesołowski jest już prawomocnie poza stanem duchownym. Nie wiadomo, czy były dostojnik pojawi się na pierwszej rozprawie.

Adwokat Falenty przesłuchany ws. wycieku akt z afery taśmowej

Mecenas Marek Małecki, broniący głównego podejrzanego ws. afery taśmowej, został w poniedziałek przesłuchany. Małecki jest świadkiem w śledztwie, wyjaśniającym, od kogo Zbigniew Stonoga miał zdjęcia akt tej afery, które umieścił w sieci. - Przy kluczowych pytaniach mecenas powoływał się na tajemnicę adwokacką - powiedział dziennikarzom tvn24.pl Przemysław Nowak, rzecznik stołecznej prokuratury.

Kiszczak prawomocnie skazany za stan wojenny

89-letni gen. Czesław Kiszczak został prawomocnie skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu ws. wprowadzenia stanu wojennego przez władze PRL w grudniu 1981 r. Zdecydował tak Sąd Apelacyjny w Warszawie, który w poniedziałek badał apelację obrony byłego szefa MSW. Z powodu złego stanu zdrowia Kiszczak nie przyszedł do sądu.

Koniec Baltic Tall Ships Regatta. Wielkie żaglowce wypłynęły ze Szczecina

Finał Baltic Tall Ships Regatta 2015, który trwał w Szczecinie od piątku, dobiegł końca. Po wielkim święcie żaglowców jednostki wracają do swoich macierzystych portów. Z nabrzeża Wałów Chrobrego odpłynęły już rosyjski "Siedow", a także "Sztandart", "Kapitan Borchardt", "Dar Młodzieży", "Dar Szczecina" i "Fryderyk Chopin". Do Szczecina przypłynęło w sumie prawie 50 żaglowców. 19 z nich brało udział w Baltic Tall Ships Regata 2015. Pozostałe trzydzieści, to jednostki biorące udział w X Zlocie Oldtimerów, czyli żaglowców zbudowanych przed 1951 r.

Rodzice porwanej Mai mieli zapłacić za jej transport do Polski. Pomógł im wicemarszałek

Rodzice porwanej Mai za jej transport karetką z Niemiec do Polski mieli zapłacić 296 euro, czyli ponad 1200 zł. Zwrócili się do NFZ z prośbą o sfinansowanie kosztów. Fundusz odmówił, twierdząc, że takie zasady obowiązują w Niemczech. Ostatecznie rachunek zapłacił Jarosław Rzepa, wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego. - Liczę, że będzie to refleksja dla NFZ i na przyszłość procedura zostanie jednak doprecyzowana - zaznacza.

Pięścią w twarz, palce w oczy. "Zero tolerancji dla agresywnych pasażerów"

Wyzwiska to codzienność a wypychanie z autobusu i bicie po całym ciele nikogo nie dziwi. - Ojciec dwójki dzieci zapytany o bilet włożył mi palce w oczy - mówi TVN24 kontroler pracujący w łódzkich autobusach i tramwajach. Jego koledzy bez problemu przytaczają podobne historie. Przewoźnik chce zahamować falę agresji i zapowiada, że każdy, kto uderzy ich pracownika, stanie przed sądem.

Dmuchany zamek przygniótł 6-latka. "Były zaledwie cztery mocowania"

Zaniedbania ze strony właściciela, były przyczyną przygniecenia 6-letniego chłopca przez dmuchany zamek- podaje rawicka policja. Do zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 17 w Golejewku (woj. wielkopolskie). Nieprzytomne dziecko zostało przetransportowane śmigłowcem do szpitala. 6-latek do tej pory nie odzyskał przytomności i znajduje się w śpiączce farmakologicznej.

"Skażony" minister skarbu: czuję się ofiarą

Decyzja o dymisji została podjęta wspólnie z premier Ewą Kopacz - powiedział w "Jeden na jeden" Włodzimierz Karpiński, ustępujący minister skarbu. Zaznaczył jednocześnie, że to on sam, suwerennie, wyszedł z taką inicjatywą. Jak mówił, "używanie przerysowanych epitetów" z podłuchanych rozmów ministrów "wpływa destabilizująco".

Borowski: mam podejrzenie, że marszałek Sikorski będzie trwał

Były marszałek Sejmu Marek Borowski ocenił w "Faktach po Faktach", że jeśli PSL będzie forsować Józefa Zycha na stanowisko marszałka Sejmu, to może doprowadzić to do konfliktu w koalicji i trwania Radosława Sikorskiego na stanowisku. Wspólnie z Ludwikiem Dornem przewidywali też wynik wyborczy partii Kukiza. Były polityk PiS przyznał, że będzie zaskoczony, jeśli to ugrupowanie zdobędzie więcej niż 15 procent.