W sytuacji, gdy nie ma możliwości odsunięcia się od innych osób i metalowego przedmiotu, który przewodzi ładunek, należy przykucnąć tak, by nie być najwyższym punktem w okolicy - mówi Maciej Cepin, taternik jaskinowy i operator TVN24, który komentował to, co stało się w czwartkowe popołudnie w Tatrach. W wyniku burzy, która przeszła nad górami pioruny raziły kilkanaście osób, co najmniej dwie zginęły.