Policja zatrzymała 25-letniego myśliwego. W szafie pancernej, obok broni myśliwskiej, trzymał też między innymi niezarejestrowany karabin Mauser. Twierdził, że dostał go od nieżyjącego dziadka, a broń przez wiele lat była zakopana. Gdy policjanci zaczęli przeszukiwać posesję i jej okolice, natknęli się na granat. Mężczyzna mówił, że leżał on tam od kilku lat.