Kot na gigancie, odnalazł się 300 kilometrów od domu

Teraz odpoczywa w domu po szalonej przygodzie, ale jeszcze kilka dni temu mieszkał w schronisku. Kot ze zdjęcia opuścił dotychczasowy dom i nie wiadomo, jak się znalazł w oddalonym o 300 kilometrów Poznaniu. Zrozpaczeni właściciele już tracili nadzieję na odzyskanie pupila, a ten o mały włos nie trafił do adopcji.

Rozkopali stary kwietnik, skrywał wejście do schronu

Grupa pasjonatów rozkopała betonowy kwietnik na poznańskim Łazarzu i zobaczyli klatkę schodową, która prowadziła w głąb ziemi, do schronu przeciwlotniczego. - W środku znaleźliśmy coś, co dla nas jest cenniejsze niż stara amunicja, czy nawet sztabka złota – cieszy się Mikołaj Rembikowski, członek Poznańskiej Grupy Eksploracyjnej.

Tomasz Komenda nie będzie apelował. "Chcę jak najszybciej zapomnieć"

Tomasz Komenda, który przez decyzję sądu niesłusznie spędził 18 lat swojego życia za kratami, nie będzie odwoływał się od wyroku Sądu Okręgowego w Opolu. Zgodnie z nim ma otrzymać od Skarbu Państwa niemal 13 milionów złotych odszkodowania i zadośćuczynienia. - Chcę mieć już spokój i jak najszybciej zapomnieć o tym, co się stało – mówi nam Komenda.