Do ponad 260 wypadków mniej niż rok wcześniej doszło w Warszawie w 2020. Za tymi spadkami nie idzie jednak mniejsza liczba osób zabitych na drogach – tych było 44, czyli o dziewięć więcej niż w 2019.
Już na początku października Zarząd Dróg Miejskich alarmował, że w tym roku w wypadkach na terenie stolicy zginęło już 38 osób, czyli o trzy więcej więcej niż przez cały 2019. Od tego czasu ta liczba osób jeszcze wzrosła. Tym samym skończyła się tendencja spadającej od sześciu lat liczby ofiar wypadków na warszawskich drogach.
Dane dotyczące kolizji, wypadków, rannych i zabitych na terenie stolicy i garnizonu warszawskiego w okresie od stycznia do listopada można znaleźć na stronie wydziału ruchu drogowego. Policja nie opublikowała jeszcze szczegółowego raportu podsumowującego cały rok 2020, jednak przekazała nam brakujące dane z grudnia. Wynika z nich, że w ubiegłym roku na terenie Warszawy doszło łącznie do 664 wypadków, w których zginęły 44 osoby, a 732 zostały ranne.
Liczba zabitych na stołecznych drogach w 2020 roku jest podobna do tej sprzed dwóch lat – w 2018 roku zginęły 43 osoby.
Dziewięć ofiar więcej
Policja zastrzegła jednak, że powyższe liczby mogą się nieznacznie różnić względem końcowego raportu podsumowującego ubiegły rok. Do KSP wciąż napływają dane za grudzień z komend powiatowych na terenie miasta, więc ostatecznie mogą pojawić się różnice w liczbie osób rannych czy wypadków. Inna jest bowiem kwalifikacja zdarzenia, jeśli poszkodowana w zdarzeniu drogowym osoba przebywa w szpitalu ponad siedem dni, a inna, jeśli wyjdzie po upływie kilku dni.
W 2019 roku na terenie Warszawy doszło łącznie do 929 wypadków. Zginęło w nich 35 osób, a 1067 rannych zostało rannych. W 2020 roku było 265 wypadków i 335 rannych mniej, ale o dziewięć ofiar śmiertelnych więcej.
Mniej kolizji
Ponadto w Warszawie w ubiegłym roku doszło do ponad 23 600 kolizji drogowych. Nie znamy szczegółowych danych dotyczących kolizji na terenie miasta w 2019 roku (brakuje informacji o ich liczbie z grudnia 2019 roku), ale pewne jest to, że do listopada było ich niemal 24 tysiące. Oznacza to, że również pod tym względem 2019 był gorszy od 2020.
Warto zwrócić uwagę, że w 2019 roku każdego miesiąca (z wyjątkiem lipca i sierpnia) liczba kolizji w mieście była wyższa niż dwa tysiące. Z kolei w 2020 roku do więcej niż dwóch tysięcy kolizji doszło tylko w ciągu czterech miesięcy: przed pandemią w styczniu i lutym oraz we wrześniu i październiku. Rekordowo niskie pod tym względem były z kolei: marzec (1600 kolizji), kwiecień (1095) i maj (1550), zaś rekordowo wysokie – wrzesień (2202) i styczeń (2161).
Najwięcej wypadków w wakacje
Najczęściej do wypadków w 2020 roku dochodziło we wrześniu (83) i w okresie wakacyjnym – w czerwcu było ich 79, w lipcu 73 i w sierpniu 71. Duży spadek wypadków policja odnotowała w trakcie trwania największych restrykcji związanych z pandemią w marcu i w kwietniu oraz w listopadzie. Doszło wtedy kolejno do 40, 28 i 35 wypadków (w 2019 było to 64, 73 i 55).
Mniejsza liczba wypadków w tych miesiącach przełożyła się również na zmniejszenie liczby ofiar – w marcu na stołecznych drogach zginęła jedna osoba, w kwietniu i listopadzie po dwie. Po sześć osób zginęło w styczniu i czerwcu, natomiast po pięć w lutym, lipcu, wrześniu i październiku. Najmniej (po jednej) – w marcu i grudniu.
Mniej wypadków na terenie garnizonu
Według danych KSP w 2020 roku na terenie całego garnizonu stołecznego, czyli Warszawy i ościennych powiatów, doszło do 1375 wypadków. To prawie 200 mniej niż rok temu, kiedy było ich 1563.
Spadki w liczbie wypadków widać było niemal przez cały ubiegły rok – więcej względem roku 2019 odnotowano ich tylko w lutym (20 wypadków więcej) i przez okres wakacji od czerwca do sierpnia (łącznie przez te trzy miesiące doszło do 36 wypadków więcej niż w poprzednim roku). Duży spadek wypadków na terenie garnizonu stołecznego widać również w marcu, kwietniu i maju. Rekordowy pod tym względem był kwiecień, kiedy wypadków było aż o 65 mniej. W marcu i maju ta liczba była mniejsza kolejno o 22 i 21.
Do mniejszej liczby wypadków dochodziło również jesienią, gdy w Polsce uderzyła druga fala pandemii – w październiku 2020 było ich o 27 mniej niż w październiku 2019, zaś w listopadzie i w grudniu mniej o 27 i 38.
Spadki również w liczbie ofiar na terenie garnizonu
Tendencja spadkowa utrzymała się również w liczbie zabitych na drogach garnizonu stołecznego – w 2020 roku zginęło w ten sposób 127 osób. To oznacza o ponad 30 ofiar mniej w porównaniu do roku 2019, kiedy w wypadkach drogowych śmierć poniosło 159 osób.
Najwięcej, bo aż 20 osób, zginęło w październiku. Był to jednocześnie wzrost o pięć względem poprzedniego roku.
Dużo mniej ofiar wypadków odnotowano z kolei w kwietniu, kiedy na drogach garnizonu zginęły w sumie cztery osoby – to o 13 mniej niż rok wcześniej. W lutym ofiar wypadków było siedem (mniej o dziewięć względem 2019), a w marcu pięć (mniej o siedem).
Najczęstsza przyczyna wypadków
Policja nie opublikowała jeszcze raportu podsumowującego ubiegły rok, więc na razie dysponujemy tylko danymi do listopada. Wynika z nich, że do największej liczby wypadków na terenie samej stolicy dochodziło w środy (112), piątki (107) i czwartki (106). Najtragiczniejsze w skutkach były te piątkowe, w których zginęło 12 osób.
Najwyższa liczba wypadków w okresie od stycznia do listopada miała miejsce w popołudniowych godzinach szczytu między 14 a 18. Te wypadki również najczęściej kończyły się śmiercią (13), podobnie jak te w godzinach wieczornych między 18 a 22 (12 śmiertelnych wypadków).
Między styczniem a listopadem 2020 roku najwięcej wypadków spowodowanych było przez kierujących pojazdami - 93,6 procent wszystkich, a wśród nich przodowali kierowcy w wieku 25-39 lat (170 wypadków) oraz 40-59 (164).
Z danych policji wynika również, że najczęstszą przyczyną śmiertelnych wypadków w Warszawie było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (z tego powodu do listopada zginęło 10 osób), później nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych (8) i nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu (6). Do śmiertelnych wypadków dochodziło również w powodu nieprawidłowej zmiany pasa ruchu (3) i nieprawidłowego cofania (2).
Jeśli chodzi o śmiertelne wypadki z winy pieszego, to najczęściej dochodziło do nich z powodu przekraczania jezdni w miejscu niedozwolonym.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl