- Z czterech osób, które były zaangażowane w organizację tych dwóch wizyt, żyję tylko ja. Wszyscy oni zginęli w katastrofie, a ja żyję. Dla tych, którzy mają dużo złej woli stałem się osobą, na którą spogląda się ze szczególnie złą emocją - mówi w wywiadzie dla gazety "Polska The Times" szef kancelarii premiera Tomasz Arabski, odpowiadając na ataki opozycji pod swoim adresem za katastrofę smoleńską. Według niego, "nie ma wątpliwości, że ci ludzie wykorzystują tę tragedię dla uzyskania politycznego celu". - Uważam, że postępują haniebnie - mówi Arabski.