Pacjenci są bezpieczni - od takiego komunikatu rozpoczął opis akcji ratunkowej po fałszywych alarmach bombowych w całym kraju minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Szef resortu podkreślił, że doszło do ewakuacji tylko jednego szpitala, w Katowicach, a praca tej placówki, jak i kilku innych w woj. mazowieckim, śląskim i małopolskim wróci do normy za "kilka, kilkanaście godzin".