Odchodząca władza chce przeforsować zmiany na swoją korzyść. W połowie grudnia wejdą w życie przepisy dotyczące kontroli nad inwigilacją prowadzoną przez służby specjalne. Uprawnienia, które przysługiwały prokuratorowi generalnemu ma przejąć prokurator krajowy, do którego odwołania potrzebna jest zgoda prezydenta. Bez niezależnej, uczciwej, apolitycznej prokuratury nie ma absolutnie mowy o rozliczeniach – mówią eksperci. Aleksandra Kąkol.