Kosmos

Kosmos

Pościg za rozpędzoną kometą. Polak w ekipie

W listopadzie sonda Rosetta wyląduje na jądrze komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko. Wkład w to wielkie wydarzenie będzie miał również Polak - Artur B. Chmielewski, który od 30 lat pracuje w NASA. Jakie trudności czekają Rosettę podczas manewru lądowania, w jakim celu bada się komety i w jaki sposób dostaje się pracę w największej agencji kosmicznej? Na te pytania odpowiadał Chmielewski w trakcie programu "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24.

Mit piekielnego dzieciństwa planety obaliła analiza "kapsuł czasu" sprzed 4 miliardów lat

Wizja młodej planety Ziemia, skąpanej w oceanach bulgoczącej lawy, w której płoną i topią się skały może okazać się dalece nietrafna. Badacze porównali ze sobą minerały cyrkonu sprzed 15 milionów z odkrytymi niedawno kryształami sprzed 4,3 miliardów lat. Ich wyniki negują dotychczasowe wyobrażenie planety z okresu, którego nazwa odnosi się do helleńskiego piekła.

Kawę serwują nawet w kosmosie, jednak nie parzą jej w filiżankach

Niemal każdy uwielbia aromat porannej kawy. Jednak nie wszędzie można było pozwolić sobie na kofeinowy napój. Kawy brakowało m.in. na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS. Włoski astronauta Luca Parmitano wyrażał wielke ubolewanie z tego powodu. Jego marzenie o mocnej kawie się ziściło. Na stację trafiło urządzenie ISSpresso. Teraz stacjonujący na ISS astronauci mogą cieszyć się poranną kawą.

Tajemnicza kula ognia nad USA. Awaria orbitalnego szpiega Rosjan?

Rosyjski satelita zwiadowczy Kosmos 2495 prawdopodobnie spadł na USA. Waszyngton i Moskwa milczą na ten temat, ale szereg obserwatorów amatorów zaobserwowało tajemniczą ognistą kulę nad zachodnimi stanami. Wiele wskazuje na to, że był to rosyjski "kosmiczny szpieg", z nieznanej przyczyny wchodzący przedwcześnie w atmosferę.

Eksplozja na powierzchni Słońca. Dwie sondy, jedno nagranie

Sondy STEREO, dwie bliźniaczki skonstruowane przez inżynierów NASA, były "półślepym świadkiem" potężnej eksplozji na powierzchni Słońca. Pechowe zrządzenie losu sprawiło, że obie były w złym miejscu i o złym czasie - "ślepa" sonda na wprost zjawiska, a druga, "dobrze widząca" - po przeciwnej stronie gwiazdy.

Ta rakieta wyniesie człowieka na Marsa? NASA ogłosiła koniec prac nad SLS

NASA potwierdziła, że 3 lata pracy nad nową klasą ciężkich rakiet nośnych zakończyły się pełnym sukcesem. Przynajmniej w teorii, ponieważ - przez szacunek do amerykańskiego podatnika - zdecydowano się odroczyć lot próbny do listopada 2018 roku. Wówczas NASA ma nadzieję zdobyć sumę ponad 7 miliardów dolarów do opłaty testu sprawności SLS.