- Gdy zobaczyłam dzieci, które przyszły po dokładkę buraczków, prawie popłakałam się ze wzruszenia – mówi Monika Kubisz z Rybnika. Ona już wie, co to znaczy “karmić mądrze”. Ale wielu jeszcze nie. Są szkoły, gdzie dzieci mogą jeść tylko widelcem, bo zdaniem dorosłych, noże to zbyt wielkie zagrożenie. Co jeszcze czyha na nie w szkolnych stołówkach?