Piłkarskie Euro znów w Polsce, tym razem w sześciu miastach, ale już bez Ukrainy. W czerwcu na nasze stadiony wybiegną najlepsi piłkarze Europy do 21 lat. Dla kibiców to nie lada emocje, dla miast szansa na promocję, a dla trenera Adama Nawałki dylemat, czy najmłodsi piłkarze powinni wspierać młodzieżową reprezentację, czy grać z Robertem Lewandowskim o awans do mundialu.