Zgrzyt na linii samorządy-ministerstwo edukacji. Znów chodzi o reformę oświaty, czyli o likwidację gimnazjów. Samorządy domagają się zwrotu poniesionych kosztów. Minister Anna Zalewska zapewnia, że wnioski są rozpatrywane i przekonuje, że nie wszystkie koszty, jakie poniosły szkoły, były związane z reformą. Oburzenie po stronie nauczycieli i samorządów narasta. Jest już tak duże, że kolejnym krokiem może być sąd.