Tuż po emisji reportażu "Superwizjera" TVN Marian Banaś stwierdził, że nie jest już właścicielem kamienicy, w której wynajmowano pokoje na godziny. Nie wiadomo, kiedy pozbył się nieruchomości, a także, co się stało z zabezpieczeniem wysokiego kredytu, który stanowiła, a którego prezes NIK do oświadczenia majątkowego nie wpisał.