Czarno na białym

Czarno na białym

W różności siła?

Skoro więc nie program, to wydaje się, że ludzie powinni być największą siłą ruchu Pawła Kukiza. A jeżeli tak, to ta polityczna siła jest wyjątkowo różnorodna. Do tego stopnia, że można zastanawiać się czy kolejnych kandydatów łączy cokolwiek poza listą, z której chcą dostać się do Sejmu.

Strategia zmian

Brak programu - to jeden z elementów budowania anty systemowej strategii. I jako że z jednej strony program polityczny to, jak mówił Paweł Kukiz, "kłamstwo i oszustwo", a z drugiej w jakiś sposób plan działania i cele trzeba wyborcom przedstawić, to Ruch Kukiza ma strategię zmiany. A w niej diagnoza, czyli kilka stron totalnej krytyki systemu i pasożytniczej klasy politycznej i cel: kolejne strony zaskakujących często planów i wizji. Wizji czasami mglistych, czego dowodzą rozmowy z najważniejszymi dziś członkami Ruchu Kukiza.

(anty) systemowy kompromis

Paweł Kukiz jeszcze w maju sensacyjnie wstrząsnął polską sceną polityczną i wydawało się, że ma szansę na trwałe jej przemeblowanie. Szansę, którą - wydaje się na własne życzenie - traci. Brak konsekwencji, nadmiar ambicji i organizacyjny chaos - to recepta na utratę kilkunastu punktów procentowych poparcia w dwa miesiące. O ideałach, potencjalnych koalicjach i walce o polityczne przetrwanie.

Żywią i bronią

Fundusze unijne, które przez ostatnie lata były paliwem wyborczym PSL, wkrótce się skończą. Do tego wyraźnie ludowcom rośnie na wsi konkurencja - w postaci PiS. To zmusza PSL do szukania poparcia też w mieście, czego wymownym symbolem może być prezes Piechociński rozdający krówki w centrum Warszawy. Arkadiusz Gdula sprawdził w programie wyborczym ludowców czym jeszcze - poza słodyczami - chcą przekonać do siebie Polaków? I tych w mieście, i tych na wsi.

Zielona wyspa

Bastion ludowców, czyli świętokrzyskie, którym rządzą od 16 lat. Od początku istnienia tego województwa. A tak rządzą, że w ostatnich wyborach samorządowych PSL dostał tam blisko połowę głosów. Pojechaliśmy tam, żeby sprawdzić, na czym polega siła tej partii.

Polityczna logika

Złośliwi mówią, że PSL to partia, której koalicjant zawsze wygrywa wybory. Ale w PSL nikt się raczej na to nie obraża. A nawet - można odnieść wrażenie - jest to traktowane jako pewien atut. Być może dlatego właśnie prezes Janusz Piechociński snuje już plany wielkiej koalicji PO-PiS i PSL. Propozycja tyleż zaskakująca, co nierealistyczna. Choć jak uważnie posłuchać tego, co mówi prezes PSL, ma to pewną wyborczą logikę.

Górnicy 2.0

Donośny głos liderów związkowych zagłusza to, co mówią i myślą zwykli górnicy. To dwa bardzo różne głosy, choć niejednakowo słyszane. Ale gdy wysłuchać obu - obraz nie jest już tak jednoznaczny.

Pan Rysio w polityce

Ryszard Petru i jego .Nowoczesna - kto i co kryje się pod tą nową nazwą na scenie politycznej? Niektórzy uważają, że tak, jak Kukiz był czarnym koniem wyborów prezydenckich, tak Petru może nim być w wyborach parlamentarnych. Znany dotąd przede wszystkim jako ekonomista, mniej jako autor bajek dla dzieci. Ale w polityce nie pojawił się nagle i przez przypadek - pierwsze kroki stawiał już kilkanaście lat temu. Teraz wraca, bo jak mówi w rozmowie z Brygidą Grysiak - wyczuł właśnie moment.

Matka i córka

.Nowoczesna to dziś przede wszystkim twarz Ryszarda Petru. Na listach jego partii próżno za to szukać polityków mniej lub bardziej znanych. To, co ma wyróżniać Nowoczesną, to ludzie, którzy mają konkretne doświadczenie zawodowe, ale właśnie nie polityczne. Jak na przykład Joanna Staniszkis - nazwisko wprawdzie znane, choć skojarzenie może wprowadzać w błąd. Bo znana matka - profesor Jadwiga Staniszkis - znana jest między innymi z poparcia dla innej partii niż ta, którą wybrała córka. Właściwie nie ma w tym nic dziwnego, ale dziwić nie może też fakt, że z tego głównie powodu zainteresowanie tą kandydatką jest duże. O niezależności w rodzinie i o tym, co wspólnego z polityką ma matematyka, z Joanną Staniszkis rozmawiał z Sebastian Wasilewski.

Słuszne kierunki

Swoim politycznym rywalom od lewa do prawa Ryszard Petru zarzuca wyborczy populizm i szastanie pieniędzmi. On sam w swoim 40-stronicowym programie faktycznie nie składa żadnych spektakularnych i drogich obietnic, ale właściwie to Petru nie składa w ogóle konkretnych obietnic. Jego program to w największym skrócie kierunek - nowoczesne, przyjazne i sprawne państwo. Dobrze brzmi w ogóle, a co oznacza w szczególe o tym Tomasz Marzec.

Drużyna

Ani nagroda Nobla z ekonomii za badania nad biedą, ani nawet zbliżająca się do finału kampania wyborcza nie są dziś w stanie przyciągnąć większej uwagi niż polscy piłkarze. To wprawdzie jeszcze nie mistrzostwo Europy, ale dla biało-czerwonych sam awans do tych mistrzostw to powód do wielkiego świętowania - awans wywalczony drugi raz w historii w dodatku, w trudnej dość grupie. Niedzielne decydujące zwycięstwo z Irlandią na Stadionie Narodowym obudziło narodowe nadzieje, bo skoro jest Lewandowski (jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy teraz napastnik na świecie) i jest awans, no to jest i apetyt na więcej. Jak ocenia prezes PZPN Zbigniew Boniek - dziś polska reprezentacja jest drużyną. Drużyną Adama Nawałki - któremu w nagrodę za awans po dwóch latach przedłużono kontrakt i teraz to on będzie decydował, których piłkarzy zabierze w przyszłym roku do Francji. O radości, nadziei i wierze w biało-czerwonych.

Podwójne życie

Ksiądz Krzysztof Charamsa najpierw wywołał zainteresowanie teologicznym wywodem na temat szacunku dla odmienności, potem zdziwienie i mieszane uczucia publikowanymi w większości mediów oświadczeniami o swojej orientacji seksualnej. A na koniec niesmak - przynajmniej wśród dziennikarzy - bo jasne się stało, że nie tylko o szacunek dla homoseksualistów mu chodzi. Ważniejsze wydaje się coś zupełnie innego.

Zakazane związki

Wszystkiemu winny jest celibat - taka uproszczona diagnoza powraca zawsze w czasie dyskusji o nadużyciach bądź skandalach na tle seksualnym w Kościele. Także przy okazji oceny postępowania księdza Charamsy kwestia łamania celibatu była jedną z ważniejszych. Hasło jego zniesienia, to prawdopodobnie jeden z najbardziej chwytliwych tematów debat o funkcjonowaniu Kościoła. Czym jest więc ta zasada, która dla jednych jest źródłem wszelkiego zła, a dla innych fundamentem kapłaństwa?

Tabu

Kościół z mówieniem o homoseksualizmie i księżmi o takiej orientacji nie ma problemu. I być może gdyby ksiądz Charamsa poprzestał na moralnych i teologicznych wywodach, miałby w dyskusję na ten temat istotny wkład. Ale sam podważył swoją wiarygodność i wiarę w szczerość intencji. O tabu. jakim jest homoseksualizm w Kościele i problemach z tym związanych, rozmawiamy z osobami, które obserwowały życie duchownych przez lata będąc wśród nich.

Do tablicy!

Zapowiadana przez PiS reforma edukacji, a właściwie - wchodząc w jej szczegóły - to należałoby powiedzieć rewolucja w szkołach. Likwidacja gimnazjum i brak obowiązku posyłania 6-latków do szkoły - to mogą być wcale nie najpoważniejsze zmiany. PiS chce wprowadzić nowe programy nauczania, nowe podręczniki, nowe lektury, nowe matury i nowe zasady wychowania "w duchu pewnej moralności" - jak tłumaczy nam współautor tej reformy, poseł PiS. Wszystko pod szyldem niezależnego od rządu Narodowego Instytutu Wychowania, Programów Szkolnych i Podręczników. Co dokładnie kryje się pod tą nazwą - o tym Arkadiusz Gdula.

Rachunek smoleński

Głośny powrót Antoniego Macierewicza - dotąd właściwie nie widoczny, żeby nie powiedzieć schowany, w kampanii wyborczej, ale wystarczyło, że pojechał za ocean, by przypomnieć o sobie i o katastrofie smoleńskiej, której w krajowej kampanii PiS w ogóle nie było. Słuchając jednak tego, jak Macierewicz na spotkaniu z Polonią w charakterystyczny dla siebie sposób stawia tezy, formułuje pytania i zapowiada ekshumacje - jest oczywiste, że ten wyciszony przed wyborami temat, po wygranej PiS znów odżyje i to raczej szybko. Cyprian Jopek

Zapomniana Lwica

Teraz powrót do przeszłości i jedna z najbardziej wpływowych kiedyś w polskiej polityce kobiet, choć nie zajmowała najwyższych stanowisk. Aleksandra Jakubowska, która dzięki polityce wiele zyskała, ale też przez politykę bardzo dużo straciła. Procesy, bezrobocie i duże rozczarowanie niektórymi kolegami z partii - o tym wszystkim po 10 latach od zniknięcia ze sceny politycznej słynna "lwica lewicy" opowiedziała Przemysławowi Wenerskiemu, który zapytał Jakubowską też o to, czy mimo tych doświadczeń, a może właśnie dzięki nim - planuje powrót do polityki.

Teatr marionetek?

Wyborczy wyścig, którego meta za 19 dni. Po raz pierwszy w historii kampania ma tak bardzo kobiecą twarz. Rekordowa liczba pań zagościła na listach wyborczych. Jest ich ponad 3200, w tym właśnie te trzy - Ewa Kopacz, Beata Szydło i Barbara Nowacka. Takiej rywalizacji kobiet o fotel premiera też jeszcze nie było. Tylko czy to faktycznie pojedynek tych pań, czy raczej panów sprytnie schowanych za ich plecami? Czy gdyby Tusk nie wystawił Kopacz, to czy Kaczyński, Miller i Palikot wystawiliby swoje kandydatki? Czy te kandydatki są samodzielne i mają swoje polityczne wizje? To tylko niektóre pytania, jakie w rozmowie z kobietami stawia Dariusz Kubik.

Rok Kopacz

Byli premierzy o premier Kopacz. Z różnych opcji politycznych i z perspektywy kiedyś rządzących z łatwością punktują jej braki: doświadczenia, wiedzy i politycznego wyczucia, ale doceniają za determinację, z jaką podjęła się nie tyle trudnego, co niewdzięcznego zadania - rozwiązywania problemów, jakie pozostawił jej poprzednik i promotor zarazem.

Kompania w kampanii

W niektórych miejscach nie widać ani końca roboty ani co gorsza nawet początku. Widać za to znów coraz bardziej burzliwe nastroje i słychać słowa, które brzmią jak znajome już groźby. Plan ratowania upadających kopalni to najbardziej niedotrzymana obietnica premier Kopacz. Wprawdzie składana pod presją, w pośpiechu i bez konkretów - ale złożona i to na piśmie, czego pisakiem odhaczyć już się nie da. Przez 8 miesięcy było cicho, ale to była cisza przed burzą. Z rządowego planu nic nie wyszło - nowy plan też niepewny - więc problem bankrutującej Kompanii Węglowej wraca na koniec kampanii wyborczej.