Czarno na białym

Czarno na białym

Sakramentalny rozwód

Na razie żadnych radykalnych zmian - m.in. dla rozwodników w Kościele - choć wielu z nich tego oczekuje. Wierzący, którzy po rozwodzie założyli lub planują założyć nową rodzinę - mówią, że czują się odrzuceni. Że choć chcą być w Kościele - znaleźli się na jego marginesie. Bohaterowie reportażu, który teraz pokażemy opowiadają - jak zamiast duszpasterskiej pomocy - o jakiej mówił Jan Paweł II i o której przypominał arcybiskup Hoser - zamiast tej pomocy, spotkali się z brakiem akceptacji, a niekiedy wręcz z szykanami.

Walka o władzę

Subiektywne podsumowanie najważniejszego politycznego wydarzenia ostatnich lat - kampanii parlamentarnej 2015. To po niej, po raz pierwszy w wolnej Polsce, jedna partia będzie mogła samodzielnie rządzić. Ale zanim do tego zwycięstwa Szydłobus dowiózł Prawo i Sprawiedliwość, a hasło "kolej na Ewę" odstawiło Platformę na boczny tor, mieliśmy maraton wizyt, spotkań i wieców. Dyskusję na fundamentalne dla Polski tematy i wydarzenia mniej poważne, jak spotkanie z kobietą, której dotyk zapewnia władzę i przyśpiewki ludowe robiące polityczną karierę. Wszystko to w relacji Piotra Świerczka, który wyprowadzi z błędu tych, którzy uważają, że była to nudna kampania.

Koniec końców?

Wprawdzie Leszek Miller mówi, że on jeszcze nie skończył, ale skończył się pewien rozdział w historii lewicy, której po raz pierwszy po 89. roku nie będzie w parlamencie. Co dalej z lewicą i co dalej z Leszkiem Millerem? Pewna zabawna scena uchwycona wczoraj kamerą, na sejmowym korytarzu, mówi więcej o sytuacji SLD i lidera tej partii niż poważna polityczna analiza. Ale o takiej też Tomasz Marzec w powyborczym podsumowaniu rozmawiał z dawnymi działaczami Sojuszu - tymi, którzy byli przy Leszku Millerze w czasach, gdy to on rządził w Polsce.

Debiutanci

To będzie jeden z najmłodszych wkrótce posłów, który swój polityczny chrzest przeszedł niedawno w kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy. Będzie też podwójna debiutantka - nigdy dotąd z polityką nie związana - do Sejmu wchodzi z list nowej partii i to wchodzi z poparciem, którego może jej pozazdrościć wielu doświadczonych parlamentarzystów. Będzie też człowiek-legenda. Ćwierć wieku temu walczył z komunizmem - dziś, jak mówi Dariuszkowi Kubikowi - chce tę walkę dokończyć.

Ojciec porażki?

Walka wyborcza zakończona - teraz powyborcze rozliczenia - nie tylko na lewicy, która wypadła z Sejmu. Ale też w Platformie, która straciła władzę. Szukanie winnych i pomysłu na to, co dalej zapewne jeszcze potrwa - na razie jest zamieszanie i przerzucanie się odpowiedzialnością. W „Czarno na białym” ten, który do porażki nie bardzo chce się przyznać. Wprawdzie sam ostatecznie zdobył mandat, ale partii, której był kandydatem i której kampanię wyborczą współtworzył - wcale nie pomógł. Michał Kamiński - na pewno nie jest główną przyczyną przegranej PO, ale wielu w samej Platformie właśnie jego wini za nieskuteczną kampanię opartą tylko na Ewie Kopacz i na straszeniu Polaków PiS-em.

Prezes

Budzi skrajne emocje - można go uwielbiać, można nienawidzić - ale bez wątpienia to jeden z najważniejszych polityków wolnej Polski, pierwszy, którego partia zdobyła większość pozwalającą samodzielnie rządzić. Zdobył władzę, do której dążył przez całe swoje polityczne życie. Jarosław Kaczyński - dziś w programie jego dwa oblicza - skrajnie różne, jak emocje, które on sam wywołuje. Polityk i prezes - według rywali - twardy, bezkompromisowy, niekiedy brutalny, mistrz politycznych intryg. Według tych nielicznych, którzy znają go bliżej i prywatnie - Jarosław Kaczyński to człowiek spokojny, troskliwy, raczej uległy. Ci, z którymi rozmawiał Cyprian Jopek zgodnie przyznają tylko jedno - w życiu Jarosława Kaczyńskiego przed polityką ważniejsza była tylko rodzina - matka i brat - gdy ich stracił - pozostała mu już tylko polityka.

Partie dla młodych

Na kogo postawią młodzi Polacy, którzy oczekują zasadniczych zmian - ale nie w konstytucji, a w dostępie do pracy i mieszkań. To problemy, z którymi młodzi najbardziej się dziś w Polsce borykają, ale patrząc na programy wyborcze partii - konkretnych i realnych propozycji właściwie NIKT dla nich nie ma. Co jest o tyle zaskakujące, że - jak pokazały wybory prezydenckie - siła głosu właśnie młodych Polaków może przesądzać o wyniku głosowania. Dariusz Kubik podsumuje - co partie proponują młodym pod nośnymi hasłami tanich mieszkań i likwidacji śmieciówek.

Zasadnicze zmiany

Jeśli wygra Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując rządzącą większość - to jedna z kluczowych zmian będzie dotyczyć Konstytucji, czyli nas wszystkich. I to mogą być zasadnicze zmiany w ustawie zasadniczej, dotyczące ustroju państwa, trójpodziału władzy i wolności obywatelskich - to nie domysły, tylko to, co można było wprost wyczytać z pisowskiego projektu nowej konstytucji - zanim zniknął on ze strony internetowej partii. Dlaczego ten istotny i budzący tyle kontrowersji dokument zniknął tuż przed wyborami i na czyje poparcie może liczyć, gdy po wyborach jednak wróci - o tym Sebastian Wasilewski.

Jeden z wielu. Kim jest Adrian Zandberg?

Medialnym objawieniem po wtorkowej debacie liderów partyjnych jest 35-letni Adrian Zandberg, jeden z liderów partii Razem. Jeden z wielu, bo ta - istniejąca od zaledwie kilku miesięcy - partia chce się wyróżniać tym, że nie ma szefa. Zabndberg osobiście zabłysnął wczoraj na tle partyjnych wyjadaczy, ale czy program jego partii - momentami skrajnie lewicowy - ma szansę wystarczająco mocno oczarować też wyborców?

Nowacka - nowa twarz lewicy

Dziś Adrian Zandberg i Barbara Nowacka są rywalami na lewicy. Lewicy, dla której Nowacka niedawno stała się nadzieją. Gdy spory Millera i Palikota pokazały sondażowy niebyt tych ugrupowań, rzutem na wyborczą taśmę pojawił się pomysł właśnie na nią. Barbara Nowacka firmuje swoją twarzą Zjednoczoną Lewicę i w tej roli - nawet przez konkurentów - jest chwalona za pasję i klasę, z jaką broni swoich racji. Politykę ma w genach, choć teraz ma już nie wiele czasu, by to udowodnić.

W różności siła?

Skoro więc nie program, to wydaje się, że ludzie powinni być największą siłą ruchu Pawła Kukiza. A jeżeli tak, to ta polityczna siła jest wyjątkowo różnorodna. Do tego stopnia, że można zastanawiać się czy kolejnych kandydatów łączy cokolwiek poza listą, z której chcą dostać się do Sejmu.

Strategia zmian

Brak programu - to jeden z elementów budowania anty systemowej strategii. I jako że z jednej strony program polityczny to, jak mówił Paweł Kukiz, "kłamstwo i oszustwo", a z drugiej w jakiś sposób plan działania i cele trzeba wyborcom przedstawić, to Ruch Kukiza ma strategię zmiany. A w niej diagnoza, czyli kilka stron totalnej krytyki systemu i pasożytniczej klasy politycznej i cel: kolejne strony zaskakujących często planów i wizji. Wizji czasami mglistych, czego dowodzą rozmowy z najważniejszymi dziś członkami Ruchu Kukiza.

(anty) systemowy kompromis

Paweł Kukiz jeszcze w maju sensacyjnie wstrząsnął polską sceną polityczną i wydawało się, że ma szansę na trwałe jej przemeblowanie. Szansę, którą - wydaje się na własne życzenie - traci. Brak konsekwencji, nadmiar ambicji i organizacyjny chaos - to recepta na utratę kilkunastu punktów procentowych poparcia w dwa miesiące. O ideałach, potencjalnych koalicjach i walce o polityczne przetrwanie.

Żywią i bronią

Fundusze unijne, które przez ostatnie lata były paliwem wyborczym PSL, wkrótce się skończą. Do tego wyraźnie ludowcom rośnie na wsi konkurencja - w postaci PiS. To zmusza PSL do szukania poparcia też w mieście, czego wymownym symbolem może być prezes Piechociński rozdający krówki w centrum Warszawy. Arkadiusz Gdula sprawdził w programie wyborczym ludowców czym jeszcze - poza słodyczami - chcą przekonać do siebie Polaków? I tych w mieście, i tych na wsi.

Zielona wyspa

Bastion ludowców, czyli świętokrzyskie, którym rządzą od 16 lat. Od początku istnienia tego województwa. A tak rządzą, że w ostatnich wyborach samorządowych PSL dostał tam blisko połowę głosów. Pojechaliśmy tam, żeby sprawdzić, na czym polega siła tej partii.

Polityczna logika

Złośliwi mówią, że PSL to partia, której koalicjant zawsze wygrywa wybory. Ale w PSL nikt się raczej na to nie obraża. A nawet - można odnieść wrażenie - jest to traktowane jako pewien atut. Być może dlatego właśnie prezes Janusz Piechociński snuje już plany wielkiej koalicji PO-PiS i PSL. Propozycja tyleż zaskakująca, co nierealistyczna. Choć jak uważnie posłuchać tego, co mówi prezes PSL, ma to pewną wyborczą logikę.

Górnicy 2.0

Donośny głos liderów związkowych zagłusza to, co mówią i myślą zwykli górnicy. To dwa bardzo różne głosy, choć niejednakowo słyszane. Ale gdy wysłuchać obu - obraz nie jest już tak jednoznaczny.

Pan Rysio w polityce

Ryszard Petru i jego .Nowoczesna - kto i co kryje się pod tą nową nazwą na scenie politycznej? Niektórzy uważają, że tak, jak Kukiz był czarnym koniem wyborów prezydenckich, tak Petru może nim być w wyborach parlamentarnych. Znany dotąd przede wszystkim jako ekonomista, mniej jako autor bajek dla dzieci. Ale w polityce nie pojawił się nagle i przez przypadek - pierwsze kroki stawiał już kilkanaście lat temu. Teraz wraca, bo jak mówi w rozmowie z Brygidą Grysiak - wyczuł właśnie moment.

Matka i córka

.Nowoczesna to dziś przede wszystkim twarz Ryszarda Petru. Na listach jego partii próżno za to szukać polityków mniej lub bardziej znanych. To, co ma wyróżniać Nowoczesną, to ludzie, którzy mają konkretne doświadczenie zawodowe, ale właśnie nie polityczne. Jak na przykład Joanna Staniszkis - nazwisko wprawdzie znane, choć skojarzenie może wprowadzać w błąd. Bo znana matka - profesor Jadwiga Staniszkis - znana jest między innymi z poparcia dla innej partii niż ta, którą wybrała córka. Właściwie nie ma w tym nic dziwnego, ale dziwić nie może też fakt, że z tego głównie powodu zainteresowanie tą kandydatką jest duże. O niezależności w rodzinie i o tym, co wspólnego z polityką ma matematyka, z Joanną Staniszkis rozmawiał z Sebastian Wasilewski.

Słuszne kierunki

Swoim politycznym rywalom od lewa do prawa Ryszard Petru zarzuca wyborczy populizm i szastanie pieniędzmi. On sam w swoim 40-stronicowym programie faktycznie nie składa żadnych spektakularnych i drogich obietnic, ale właściwie to Petru nie składa w ogóle konkretnych obietnic. Jego program to w największym skrócie kierunek - nowoczesne, przyjazne i sprawne państwo. Dobrze brzmi w ogóle, a co oznacza w szczególe o tym Tomasz Marzec.