- Nawet najwięksi przeciwnicy francuskiego prezydenta nie mogą powiedzieć, że był arogancki, dyktatorski lub niechętny - pisze po wizycie Nicolasa Sarkozy'ego w Irlandii "The Irish Independent". Prezydent Francji poleciał na Zieloną Wyspę, by znaleźć sposoby rozwiązania kryzysu po odrzuceniu przez Irlandię Traktatu Lizbońskiego.