Co najmniej 16 osób, w tym sześciu jemeńskich żołnierzy, sześciu terrorystów i czterech cywili, zginęło w środę w wybuchu samochodu-pułapki przed ambasadą Stanów Zjednoczonych w Sanie - poinformowały jemeńskie siły bezpieczeństwa. Do ataku przyznał się Islamski Dżihad w Jemenie.