Nie ma domu, mieszka w samochodzie i to właśnie kierowców zachęca do oddania na siebie głosów. Kawika Crowley z Hawajów wierzy, że o jego wygranej w wyborach na stanowisko kongresmena zadecyduje nie doświadczenie, którego nie ma, a zdrowy rozsądek, którym się promuje.