- Użycie broni chemicznej przeciwko własnej ludności to moralna niegodziwość - powiedział amerykański sekretarz stanu John Kerry na poniedziałkowej konferencji. - Prezydent Barack Obama uważa, że ci, którzy używają jednej z najpodlejszych broni na świecie, muszą być pociągnięci do odpowiedzialności - dodał. Rzecznik Białego Domu podkreślił, że "niemal bez wątpienia" w Syrii doszło do ataku chemicznego, ale prezydent nie podjął jeszcze decyzji, jak na niego odpowiedzieć.