Sekretarz stanu USA John Kerry jest optymistą co do dyplomatycznego rozwiązania z Teheranem kwestii nuklearnej. Amerykanin wyraził ten optymizm po niedzielnym spotkaniu w Londynie z szefową dyplomacji UE Catherine Ashton, która we wtorek i środę pokieruje negocjacjami z Iranem w Genewie.
- Obecnie okno dyplomatyczne coraz bardziej się otwiera - powiedział Kerry w Londynie. - Ale chcę, żebyście wiedzieli, że nasze oczy pozostają również otwarte - zaznaczył szef amerykańskiej dyplomacji, zwracając się podczas wideokonferencji do przedstawicieli Amerykańsko-Izraelskiego Komitetu Akcji Politycznej (AIPAC), najważniejszej organizacji izraelskiego lobby w USA.
- Chociaż szukamy pokojowego rozwiązania dla irańskiego programu nuklearnego, słowa muszą być poparte czynami - podkreślił Kerry przemawiając do 1600 delegatów AIPAC, którzy zebrali się w USA na dorocznej konferencji. Nawiązał tym samym do woli otwarcia w ostatnich tygodniach strony irańskiej na rozwiązania dyplomatyczne.
Sekretarz stanu USA zaznaczył, że "bez względu na zaangażowanie w sprawie Iranu jesteśmy w pełni świadomi kwestii związanych z bezpieczeństwem Izraela".
Rozmowy z Iranem
Rozmowy pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ - USA, Rosji, Chin, Wielkiej Brytanii i Francji - oraz Niemiec z Iranem, które rozpoczynają się we wtorek w Genewie to szansa na przełamanie trwającego od ośmiu lat impasu w tych negocjacjach i pierwszy wymierny efekt apeli nowego prezydenta Iranu Hasana Rowhaniego do Zachodu o wznowienie dialogu. W imieniu pięciu mocarstw i Niemiec rozmowami pokieruje Catherin Ashton.
W kuluarach wrześniowej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ doszło do spotkania Kerry'ego z szefem dyplomacji Iranu Mohammadem Dżawadem Zarifem. Choć przy tej okazji Rowhani nie spotkał się z prezydentem USA Barackiem Obamą, to Obama zatelefonował do Irańczyka, co było pierwszym bezpośrednim kontaktem między liderami obu krajów od ponad 30 lat.
Państwa zachodnie domagają się, by Teheran zaprzestał wzbogacania uranu do poziomu 20 proc. zawartości rozszczepialnego izotopu U-235 i w ten sposób osłabił podejrzenia, że dąży do uzyskania broni jądrowej.
Teheran utrzymuje, że taki uran jest wykorzystywany wyłącznie do produkcji energii, badań naukowych i do tworzenia izotopów używanych w medycynie. Iran od lat powtarza, że nie wyrzeknie się prawa do rozwijania swego cywilnego programu nuklearnego.
Autor: mtom / Źródło: PAP