Rosja docenia reakcję władz Polski po ataku na ambasadę w Warszawie, ale wypomina, że wbrew obietnicom, placówka nie została odpowiednio zabezpieczona. Tak wynika z wypowiedzi szefa MSZ Rosji Siergieja Ławrowa dla jednej z gazet. Pytany, czy Rosja nie powinna wysyłać własnych żołnierzy do ochrony ambasad, Ławrow przypomniał, że już tak robi się w przypadku najbardziej zagrożonych placówek.